Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boją się rozbudowy Gemini

Paweł Chwał
Ryszard Mróz i Jakub Jelski z petycją przeciwko rozbudowie Gemini. Podpisało ją ponad czterysta osób
Ryszard Mróz i Jakub Jelski z petycją przeciwko rozbudowie Gemini. Podpisało ją ponad czterysta osób Fot. Paweł Chwał
Tarnów. Miejscowi przedsiębiorcy występują przeciwko planom powiększenia wielkiej galerii handlowej. W petycji do prezydenta piszą, że taka inwestycja doprowadzi do upadku handlu w centrum miasta.

Ponad czterystu przedsiębiorców, handlowców i właścicieli nieruchomości z Tarnowa i regionu napisało petycję do prezydenta miasta przeciwko planom rozbudowy galerii handlowej Gemini Park Tarnów.

„Władze miasta angażowały się w to, by nie przenosić do Warszawy siedziby spółek gazowniczych. Drżą o to, by nie powtórzył się taki scenariusz w przypadku Grupy Azoty. Więc czemu nie martwi ich, że kilkaset tarnowskich podmiotów zastąpią oddziały warszawskich firm, mających swe sieciowe oddziały w Gemini Park Tarnów” - piszą w oficjalnym stanowisku.

Nie bez powodu pismo trafiło na biurko Romana Ciepieli akurat teraz. Podczas czwartkowego posiedzenia radni mają decydować o zmianach w planie zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym znajduje się m.in. największa tarnowska galeria handlowa. Bez ich zgody inwestor nie będzie mógł zrealizować swoich planów podwojenia powierzchni handlowej obiektu.

- Tak gigantyczna rozbudowa galerii w stosunkowo niewielkim Tarnowie odbije się na drobnych przedsiębiorcach, właścicielach sklepów i restauracji. Wielu z nich już musiało zwinąć interes. To ich klienci, zamiast robić zakupy w centrum miasta, wybierali się do galerii - zauważa Jakub Jelski, właściciel agencji ubezpieczeniowej z ul. Katedralnej.

Jak dodaje Ryszard Mróz, który obok prowadzi rodzinny zakład zegarmistrzowski, nie jest to bynajmniej efekt tego, że w galerii jest na przykład taniej. - Ceny mamy takie same, a nawet niższe, ale dotrzeć do nas jest o wiele trudniej. Nie mamy tylu parkingów. Na domiar złego, są w centrum ulice, jak Wałowa, na które nie można dojechać autem, co w obecnych czasach jest podstawą handlu - ubolewa.

W zeszłym tygodniu, z inicjatywy prezydenta Tarnowa, odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli Gemini oraz rad osiedli Westerplatte i Legionów. Inwestor, w ramach kompromisu, zaproponował m.in. zmniejszenie z 70 do 60 tys. m kw. docelowej powierzchni handlowej galerii (obecnie jest 31 tys. z m kw.). Zgodził się na to, aby linia zabudowy od strony Parku Legionów znajdowała się 4 metry od granicy działki, a nie w granicy, jak pierwotnie zakładał.

Przedstawiciele Gemini wycofali się też z planów budowy lądowiska dla helikopterów i zadeklarowali, że zrobią wszystko, aby nocna iluminacja centrum była jak najmniej uciążliwa dla okolicznych mieszkańców.

- Jesteśmy zdeterminowani i w razie negatywnej decyzji, dalej będziemy starać się sprostać wymogom rynku i potrzebom klientów. Zawsze jest jednak jakaś granica i ryzyko, że inwestor pozbawiony możliwości rozwoju podejmie decyzję o całkowitym wycofaniu się z Tarnowa i przeniesieniu kapitału w bardziej przyjazne inwestycjom miejsce - mówi Zbigniew Nowak, dyrektor Gemini Park Tarnów.

Mimo zaproszenia, na spotkaniu nie stawili się radni Jacek Łabno (PiS, przewodniczący komisji rozwoju miasta) i Kazimierz Koprowski (PiS, przewodniczący rady miejskiej). - Nie jestem zwolennikiem tego, aby o ważnych dla miasta kwestiach dyskutować w zaciszu gabinetów i w wąskim gronie osób. To radni będą podejmować w tej sprawie decyzję, więc powinni byli zostać zaproszeni wszyscy - tłumaczy ten ostatni.

Kontrowersje

Projekt uchwały w sprawie zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego już dwukrotnie trafiał na forum, ale za każdym razem był skreślany z programu. Podczas kwietniowej sesji radni zaapelowali do Romana Ciepieli o przeprowadzenie szeregu analiz na temat koncentracji powierzchni handlowej i jej wpływu m.in. na rynek pracy w handlu w mieście. Prezydent, powołując się na opinię prawną, odpowiedział, że na tym etapie decydowania o planie takich analiz nie można już przeprowadzać. Dzięki rozbudowie w Gemini pracę znaleźć ma 900 osób, a do miejskiej kasy z tytułu podatku co roku trafiałoby dodatkowo 1,5 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski