Trener Przemysław Cecherz Fot. Daniel Weimer
- Ochłonął już Pan po niedzielnej porażce z Dolcanem Ząbki?
- Takie frajersko przegrane mecze długo tkwią gdzieś z tyłu głowy. Cały czas zastanawiam się, czy mogłem jakoś wpłynąć na inny przebieg wydarzeń.
- I co, mógł Pan?
- Chyba nie w stu procentach trafiłem ze składem. Poza tym wcześniej powinienem był przeprowadzić zmiany. Pewni zawodnicy nie wypełniali założeń taktycznych. Zawiedli przede wszystkim gracze z ofensywnych formacji. Ani Rafał Pietrzak, ani Janusz Wolański, ani nawet Maciek Kowalczyk nie byli w niedzielę sobą.
- Nie zawiódł natomiast Marcin Adamek...
- Zimowy transfer tego gracza był strzałem w dziesiątkę. Zapewniam pana, że w każdym meczu jest jednym z naszych najlepszych zawodników. W superlatywach mówić także mogę o prezentującym bardzo równą formę Marcinie Stefaniku i wypożyczonym z warszawskiej Legii Kamilu Kurowskim. Ten młody chłopak wchodzi do gry z ławki i zawsze wnosi nową jakość w poczynania zespołu. No i Maciek Kowalczyk. To oczywiste.
- Porażka z Dolcanem sprawiła, że nadal nie możecie być pewni utrzymania się w pierwszej lidze.
- Zainkasujemy co prawda walkowerem punkty za mecz z ŁKS-em, ale później do zakończenia rozgrywek pozostanie jeszcze osiem kolejek. Na murawie leżą więc 24 "oczka". Mamy przewagę punktową nad strefą spadkową, co daje nam pewien komfort psychiczny, ale o spokoju nie może być mowy.
- Jak Pan ocenia postawę Kolejarza w trwającym sezonie?
- Nie jestem w pełni zadowolony. Prezentujemy nierówną formę. Obok świetnych meczów, przytrafiają się nam słabsze. Takie, jak choćby omawiana potyczka z Dolcanem.
- W niedzielę podejmujecie Wartę Poznań. Teoretycznie powinniście wzbogacić swe konto punktowe.
- O innym wyniku niż zwycięstwo nawet nie myślę. Ale przeciwnika wcale nie lekceważymy. Warta boryka się z problemami organizacyjnymi i jej gracze zechcą udowodnić, że zasługują na dobre traktowanie.
Rozmawiał Daniel Weimer
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?