Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bolesna prawda prałata

Redakcja
Prałat przeprosił za "niecne" czyny osób, których nazwiska, udostępnione mu przez IPN, ujawnił. Powiedział, że im wybacza, oczekuje jednak, że przyznają się do winy. - Spełniam to zadanie z wielkim smutkiem, bo wśród akt są moi przyjaciele, są kapłani, których szanuję, ze względu na ich pracę, ale równocześnie muszę powiedzieć prawdę, która na pewno będzie dla nich bolesna - oświadczył na konferencji prasowej.

Ks. Jankowski upublicznił wczoraj dokumenty z IPN

Ks. Henryk Jankowski ujawnił wczoraj nazwiska, inwigilujących go w ramach akcji "Zorza II", 37 tajnych współpracowników SB. Wśród nich jest 9 duchownych.

Wśród wymienionych przez ks. Jankowskiego kapłanów znaleźli się m.in. - ujawnieni już w ubiegłym tygodniu - biskup włocławski Wiesław Mering i wikariusz generalny kurii gdańskiej ks. Wiesław Lauer oraz kilku księży z Trójmiasta. Duchowni nie komentują tych informacji lub im zaprzeczają.
-____Mnie te głupoty nie interesują - powiedział proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Gdańsku Migowie ks. Władysław Matys, występujący w aktach IPN jako TW "Wojtek".
Proboszcz parafii św.św. Anny i Joachima w Gdańsku Letniewie Witold Strykowski, występujący w materiałach IPN jako TW "Śląski", powiedział natomiast, że nigdy nie był blisko związany z prałatem. - Ja zawsze byłem politycznie bierny - podkreślił.
Metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski skrytykował prałata za podawanie nazwisk z akt "bez żadnych argumentów". Dodał, że w interesie duchownych leży, aby oczyścić się z zarzutów.
Biskup Tadeusz Pieronek uważa, że postępowanie ks. Jankowskiego nie jest wyrazem postawy chrześcijańskiej. - Naprawdę nie ma co się tym człowiekiem zajmować - powiedział o b. proboszczu św. Brygidy.
Przypomnijmy, ustawa o IPN pozwala pokrzywdzonemu ujawnić otrzymane z instytutu nazwiska agentów, którzy na niego donosili. Sądy oddalały już powództwa osób, które zostały wskazane jako agenci w takich sytuacjach, np. przez prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Prezes IPN Janusz Kurtyka wiele razy mówił, że nie jest to żadna "dzika lustracja". Urząd Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych uznał, że upublicznianie nazwisk agentów przez osoby pokrzywdzone nie narusza Ustawy o ochronie danych osobowych.
(PAP)

Czym byŁa akcja "Zorza II"?

Akcja "Zorza II" w**1987 r. miała związek z**pielgrzymką do**Polski Jana**Pawła II**i**była wymierzona**m.in. w**księży zajmujących się przygotowaniami pielgrzymki papieża na**Wybrzeżu; było w**nią zaangażowanych prawdopodobnie kilkaset osób.**

Opinie po ujawnieniu przez ks. Jankowskiego nazwisk agentów

Ks. Tadeusz Zaleski: - Ks. Henryk Jankowski, jako pokrzywdzony, miał moralne prawo doujawnienia tych nazwisk. Jednak ja zrobiłbym to inaczej. Nie możnawszystkich donosicieli wrzucać dojednego worka. Niektórzy donosili dla zysku, inni byli szantażowani, jeszcze inni zerwali współpracę, co wtamtych czasach było aktem dużej odwagi. Ks. Jankowski ujawniając nazwiska, powinien pokazać, ojakie formy współpracy chodzi wposzczególnych przypadkach. Ja wprzygotowywanej przeze mnie pracy podzieliłem donosicieli na7 kategorii -aitak nie wszyscy mieszczą się wtej kategoryzacji. Moje największe zaintersowanie budzą ci, którzy zerwali współpracę, bo naich przykładach widać największe ludzkie dramaty. Niemniej -pomimo niedoskonałości -decyzję ks. Jankowksiego uważam zakrok wdobrym kierunku. Ujawnione nazwiska napewno będą wstrząsem ibyć może to sprawi, że władze kościelne nareszcie poważnie zajmą się tym problemem. Pragnę zauważyć, że na46 diecezji zaledwie wkilku powołano komisje dozbadania kontaktów księży zaparatem represji PRL. Wielu duchownych, którzy otrzymali swoją teczkę zIPN, pod____presją swoich zwierzchników nie ujawniają jej zawartości.
Ks. Krzysztof Mądel, jezuita: - Generalnie decyzja ks. Henryka Jankowskiego jest krokiem wdobrym kieunku, choć uważam, że wcześniej powinien próbować spotkać się ztymi ludźmi, których nazwiska ujawnił. Dlatego pochwalać ks. Jankowskiego również nie można, aczkolwiek dość łatwo możnago zrozumieć. Prałat nigdy nie słynął zdyplomatycznej ogłady, więc to, co robi, pasuje dojego wcześniejszych poczynań. Wybaczę mu to ujawnianie sto razy łatwiej niż wcześniejsze antysemickie wypowiedzi, spiskowe wątki wkazaniach, anawet koloratkę przybiałym smokingu. Ks. Jankowski lustruje jak potrafi, ale jednak lustruje. Problem wtym, że ci, którzy mogliby to zrobić sto razy lepiej, siedzą zzałożonymi rękami. Kilka miesięcy temu pewien kapłan zGdańska, historyk zdoktoratem, proponował biskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu powołanie kościelnej komisji, podobnej dotej, jaką wKrakowie powołał kard. Stanisław Dziwisz, ale nic nie wskórał. Nie mówię tego zprzekąsem, bo inni, wtym ja sam, też nic nie wskórali. Kto wie, być może właśnie to nasza wina, że próbowaliśmy aż tak nieskutecznie. Bo niby dlaczego przełożeni kościelni mieliby mieć nawszystko gotowe recepty? Niby dlaczego mieliby wiedzieć, że takich recept koniecznie powinni szukać? Przecież Kościół nigdy dotychczas nie wychodził zkomunizmu. Recept gotowych nie ma. Sytuacja jest bez precedensu. Jeśli zatem ów zastój wnaprawianu dawnych krzywd to nasza wina, to chwała ks. Jankowskiemu, bo on, jak się zdaje, winę ma wtym wszystkim niewielką, areceptę napewno skuteczniejszą od____naszych.
Ks. Witold Block, sekretarz prasowy metropolity gdańskiego: - Na____razie nie komentujemy czynu ks. Henryka Jankowskiego.
Marek Lasota, Instytut Pamięci Narodowej: - Ujawnienie nazwisk przez Henryka Jankowskiego rozumiem jako zapowiedź obszernego studium, wktórym ksiądz pokaże okoliczności imotywy podjęcia współpracy przez tych, którzy pojawili się naliście. Ztego, co wiem, nazwiska obejmują osoby duchowne iświeckie zokresu współpracy księdza z"Solidarnością". Same nazwiska niewiele mówią -powinny być sygnałem zgłębienia problemu ipokazania płynących ztego wniosków. Publikacja, która -jak sądzę -powstanie, powinnadokonać weryfikacji oceny zjawisk, wktórych uczestniczyły ujawnione osoby.
Not. DOROTA STEC-FUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski