Mateusz Borowicz poprzedni sezon w Enea Ekstralidze zakończył ze średnią 0,540 pkt na bieg, był to jednak dla niego pierwszy rok startów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
_– Wiem, że w poprzednim sezonie nie błysnąłem formą, startując w rozgrywkach Ekstraligi sporo się jednak nauczyłem – _przyznaje Mateusz Borowicz.
Przed rozgrywkami junior Grupy Azoty Unii Tarnów całkowicie zmienił system przygotowań do sezonu i wierzy, że przyniesie to oczekiwane efekty.
– Zupełnie inaczej przygotowywałem się do obecnego sezonu pod względem fizycznym, kondycyjnym i sprzętowym – zdradza Borowicz. – W zimie pogoda była bardzo sprzyjająca, sporo jeździłem więc na motocrossie, trenowałem kick-boxing, ponadto dużo biegałem. Sporo pracy włożyłem w przygotowania fizyczne, w trakcie sezonu powinno to jednak zaprocentować – uważa junior „Jaskółek”, który sporych zmian dokonał także w swoim parku sprzętowym. _– Do startów w nadchodzącym sezonie mam przygotowane trzy kompletne motocykle.
Dokonaliśmy pewnych zmian w silnikach i mam nadzieję, że będą szybsze niż przed rokiem. Podczas jazd treningowych cały czas szukamy odpowiednich ustawień. Na razie nie wygląda to perfekcyjnie, ale i __tak jestem zadowolony ze swojej jazdy _– przyznaje Borowicz.
W tym roku młodemu zawodnikowi Grupy Azoty Unii Tarnów w parkingu pomaga doskonale znany w latach 80. ub. stulecia żużlowiec Włókniarza Częstochowa Józef Kafel.
– Od początku sezonu rozpocząłem współpracę z Józefem Kaflem, który doradza mi w wielu sprawach. Dla mnie bardzo ważne jest, że mam obok siebie tak dobrego fachowca, który przez długie lata siedzi w żużlu i znakomicie zna jego tajniki. Czuję się teraz dużo pewniej i wierzę, że nasza współpraca pomoże mi w osiągnięciu lepszych wyników. Trener klubowy Marek Cieślak, który także dużo mi pomaga, nie zawsze może jechać z nami na zawody młodzieżowe, ma bowiem jeszcze inne obowiązki, na przykład w reprezentacji Polski, dlatego wsparcie ze strony Józefa Kafla jest dla mnie bezcenne – podkreśla młodzieżowiec „Jaskółek”.
Pierwsze tegoroczne starty Borowicza potwierdzają, że obrał właściwą drogę. W miniony weekend tarnowianin startował gościnnie w młodzieżowym zespole Włókniarza Częstochowa, który pod Jasną Górą dwukrotnie pokonał (47:43 i 50:40) młodzieżową reprezentację Szwecji. Zawodnik Grupy Azoty Unii zdobył w tych meczach odpowiednio 11 pkt (2, 3, 3, 3) oraz 10 pkt (2, 3, 3, 2).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?