Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boruc zatrzymał mistrza

(FIL)
Anglia. - Chelsea nie będzie walczyć o uniknięcie spadku, nie ma takiego ryzyka - zapewniał trener mistrza Anglii Jose Mourinho po porażce z Bournemouth 0:1.

„The Blues” doznali już ósmej porażki w sezonie (a czwartej na własnym boisku), zajmują 14. lokatę w tabeli, od strefy spadkowej dzielą ich tylko trzy punkty.

- Chelsea będzie wygrywać swoje mecze i wydostanie się z dolnej części tabeli - zapewnił Mourinho. I dodał: - Przed sezonem naszym celem była pierwsza czwórka, ale teraz może musimy myśleć o pierwszej szóstce.

Londyński zespół od czwartego miejsca dzieli aż 14, a od szóstego 8 punktów.

„The Telegraph” poinformował, że sensacyjną porażkę Chelsea z beniaminkiem oglądał z trybun jej właściciel Roman Abramowicz, który, widząc grę drużyny, chował głowę w dłoniach. Nic więc dziwnego, że odżyły spekulacje na temat ewentualnego odejścia z klubu Mourinho.

Do „najlepszego indywidualnego wyniku w historii klubu” - jak to określił trener „Wisienek” Eddie Howe - przyczynił się Artur Boruc, który popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami, broniąc strzały m.in. Edena Hazarda i Pedro. Co ciekawe, przed spotkaniem angielskie media informowały, że Polak nie wystąpi, gdyż leczy kontuzję kostki, a jego przerwa w grze może wynosić nawet kilka tygodni.

„The Blues” nie mieli pomysłu, jak rozmontować defensywę gości i pokonać Boruca. W miarę upływu czasu grali coraz bardziej nerwowo. A w końcówce meczu Glenn Murray skierował piłkę głową do siatki. Gospodarze bez powodzenia reklamowali, że był on na spalonym.

Łukasz Fabiański (Swansea) został trzykrotnie pokonany przez gracza Leicester Riyada Mahreza, a jego drużyna uległa na własnym boisku rewelacji sezonu 0:3. Najlepszy snajper „Łabędzi” Jamie Vardy tym razem nie zdobył gola, kończąc swą imponującą serię 11 kolejnych spotkań, w których trafiał do siatki.

Leicester ponownie awansował na pierwsze miejsce w tabeli, wykorzystując porażkę Manchesteru City na wyjeździe ze Stoke 0:2. Punkty, ale „tylko” dwa, stracił także inny zespół z Manchesteru - United, zaledwie remisując u siebie z West Ham 0:0. Gospodarze oddali aż 21 strzałów, ale tylko jeden w światło bramki „Młotów”.

Wyniki

Stoke - Manchester C. 2:0 (2:0), Arnautović 7 i 15; West Bromwich - Tottenham 1:1 (1:1), McClean 39 - Alli 15; Manchester U. - West Ham 0:0; Arsenal - Sunderland 3:1 (1:1), Campbell 33, Giroud 63, Ramsey 90+3 - Giroud 45 s.; Southampton - Aston Villa 1:1 (0:1), Romeu 73 - Lescott 44; Watford - Norwich 2:0 (1:0), Deeney 30, Ighalo 90+1; Swansea - Leicester 0:3 (0:2), Mahrez 5, 22 i 67; Chelsea - Bournemouth 0:1 (0:0), Murray 82; Newcastle - Liverpool 2:0 (0:0), Skrtel 69 sam., Wijnaldum 90+4. Jutro: Everton - Crystal Palace.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski