PIŁKA NOŻNA. W drużynie z Dortmundu zabrakło wczoraj kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Bardzo aktywnie grał Robert Lewandowski.
W kadrze meczowej Borussii zabrakło kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Na rozgrzewce przed meczem eliminacji do MŚ z San Marino (5:0) w Warszawie doznał naciągnięcia mięśnia przywodziciela. Opuścił też ligowy mecz z VfB Stuttgart (2:1). Poleciał do Malagi, ale lekarze uznali, że nie jest gotowy do gry. Z powodu urazu zabrakło w Hiszpanii Matsa Hummelsa. Natomiast Marcel Schmelzer, który w sobotnim meczu złamał nos, wczoraj grał w masce ochronnej.
Jako pierwsza prowadzenie mogła uzyskać Borussia, ale Mario Goetze, mając przed sobą tylko Willy'ego Caballero, dwukrotnie nie wykorzystał podań bardzo aktywnie grającego Roberta Lewandowskiego, z którym rywale mieli dużo problemów. Polak, który nie grał tym razem na "szpicy", rozgrywał piłkę, pokazywał się w polu karnym, próbował kiwać gospodarzy, strzelać na bramkę. Dwie okazje przed przerwą stworzył sobie Marco Reus.
Dortmundczycy grali agresywnie, daleko od własnej bramki atakowali przeciwników, utrudniając im rozgrywanie akcji. W końcówce pierwszej połowy byli jednak bliscy utraty gola, gdy bardzo groźnie strzelił Julio Baptista.
Tuż po przerwie jeden z zawodników Malagi zagrał ręką w polu karnym, jednak arbiter nie zareagował na to przewinienie. Potem obie drużyny miały okazje do zdobycia gola. Jedną z nich wypracował sobie Goetze, ale z ostrego kata strzelił obok słupka. Kolegów w akcjach ofensywnych wspomagał Łukasz Piszczek; po jednej z jego akcji Lewandowskiego ubiegł miejscowy golkiper.
W bramce Realu znów stał Diego Lopez. W kadrze meczowej nie było Ikera Casillasa, który powrócił już do treningów, ale trener Jose Mourinho uznał, że nie jest mu na razie potrzebny nawet jako dobry duch w drużynie. To wygląda na ciąg dalszy konfliktu między szkoleniowcem a legendą Realu. Mourinho nie rozmawia ze swym podopiecznym, nie zapytał go nawet, jak się czuje po leczeniu kontuzji przez kilka tygodni.
"Królewscy" szybko uzyskali prowadzenie: Mesut Oezil zagrał do Cristiano Ronaldo, a ten "podcinką" przelobował Fernando Muslerę. Był to jego 9. gol w tej edycji LM (8 na koncie mają Lionel Messi z Barcelony i Burak Yilmaz z Galatasaray; ten ostatni był mało widoczny, w dodatku zobaczył żółtą kartkę i nie zagra w rewanżu). Wynik meczu podwyższył Karim Benzema po centrze Michaela Essiena.
Real przeważał, zespół gości szukał swych szans w kontrach, w których brali udział byli zawodnicy Realu Hamit Altintop i Wesley Sneijder (ten drugi grał tylko do przerwy). Bramce Realu zagrażał głównie Didier Drogba. W 31 min powinien być rzut karny dla gości, ale sędzia nie zauważył zagrania ręką Samiego Khediry.
W drugiej połowie gra była mniej ciekawa. Gospodarze długo nie potrafili wykorzystać swej przewagi. W końcu po rzucie wolnym Xabiego Alonso celnie główkował Gonzalo Higuain. W końcówce Sergio Ramos zarobił żółtą kartkę za celowe odkopnięcie piłki po gwizdku, "czyszcząc" sobie konto przed prawdopodobną grą w półfinale.
WYNIKI
Malaga - Borussia Dortmund 0:0, Real Madryt - Galatasaray Stambuł 3:0 (2:0), Ronaldo 9, Benzema 29, Higuain 73.
(FIL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?