Bosacka z biurowcami

To miał być ostatni etap tzw. rewitalizacji i modernizacji stacji Kraków Główny i jej okolic. Kolejarze ze spółki PKP SA planowali, że najpóźniej w przyszłym roku rozpocznie się budowa trzech nowoczesnych biurowców z podziemnymi parkingami na prawie 1,5-hektarowym terenie między torami kolejowymi a ul. Bosacką. Prace ruszą jednak najwcześniej za dwa lata.

- Zostaliśmy poproszeni przez kolejarzy, którzy są naszym partnerem, oraz zarząd Małopolskich Dworców Autobusowych o to, by przesunąć w czasie budowę. Chodziło z jednej strony o Światowe Dni Młodzieży oraz o to, by nie nakładać się z modernizacją dworca autobusowego, która jeszcze trwa - przekonuje Henryk Gaertner z firmy GD&K Group, mającej sfinansować całą inwestycję na terenie, który należy do PKP.

Potem po równo mają dzielić się zyskami z wynajmu ogromnej powierzchni. Pierwotnie w GD&K Group zakładali, że w trzech budynkach będzie 21 tys. mkw. powierzchni biurowej. Po opracowaniu koncepcji okazało się, że może być nawet dwa razy więcej - 45 tys. mkw.

-Wystąpiliśmy już o tzw. wuzetki, jesteśmy po konsultacjach z Konserwatorem Zabytków (zostały wydane pisemne wytyczne konserwatorskie), ponieważ na tym terenie znajdują się trzy zabytkowe elementy m.in. wieża ciśnień i drukarnia kolejowa, które muszą być zachowane - mówi Henryk Gaertner. Zaznacza jednak, że skompletowanie całej dokumentacji zajmie jego firmie jeszcze przynajmniej kilkanaście miesięcy, a budowa biurowców, która kosztować będzie ponad 200 mln zł, fizycznie ruszy za około dwa lata. Zgodnie z planami GD&K Group budynki w najwyższym punkcie mają mierzyć 40 metrów.