Bożogrobcy modlą się w Miechowie o pokój

- Kaplica Grobu Bożego w Miechowie przez wieki była celem pielgrzymek, szczególnie wtedy gdy Ziemia Święta była niedostępna dla chrześcijan. Dziś przybywamy do Miechowa, by oddać cześć Zmartwychwstałemu Chrystusowi w polskiej Jerozolimie - mówi ks. Mirosław Kaczmarczyk, proboszcz miechowskiej parafii. Przedstawiciele Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie z Polski, Słowenii, Austrii i Niemiec przyjechali do Miechowa, by tu modlić się o pokój w Ziemi Świętej.

Nic więc dziwnego, że czwarte już Miechowskie Dni Jerozolimy rozpoczęły się od rozmów o pielgrzymowaniu. Podczas konferencji naukowej „Ziemia Święta celem pielgrzymek wyznawców Chrystusa” można było usłyszeć wykłady ojca Jerzego Kraja, bpa Piotra Skuchy, ojca Narcyza Klimasa.

- Celem pielgrzymowania jest tworzenie wspólnoty ludzi wiary - podkreśla ojciec Jerzy Kraj, franciszkanin.

W rozmowie z „Dziennikiem Polskim” zakonnik przyznaje, że w Ziemi Świętej wciąż trwa wyczekiwanie na rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nie ukrywa, że w tym roku mniej pątników odwiedziło Ziemię Świętą.

- Mniejszy ruch pielgrzymkowy z Europy zrekompensowały pojedyncze grupy pątników z krajów azjatyckich. Ale Polacy wciąż są jedną z dominujących grup pielgrzymkowych - mówi ojciec Kraj.

Obecnie trwa remont Kaplicy Grobu Bożego w Jerozolimie. Jest to efekt porozumienia trzech wspólnot: Greckiej Prawosławnej, ormiańskiej i katolickiej, reprezentowanej przez Zakon Franciszkanów. Prowadzone są także rozmowy na temat kolejnych etapów remontu bazyliki w Jerozolimie. Obecnie prace remontowe trwają w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Te inwestycje, zdaniem ojca Kraja, świadczą o dialogu ekumenicznym.

Uczestnicy Dni Jerozolimy w Miechowie nie tylko modlą się o pokój w Ziemi Świętej, ale także wspierają Domy Pokoju, prowadzone, przez siostry Elżbietanki, w Betlejem i Jerozolimie. W tym pierwszym przebywa obecnie 25 dzieci z Palestyny, a w drugim - 19 m.in. z Etiopii i Izraela.

- Zapewniamy im utrzymanie oraz edukację. Polacy naprawdę nam pomagają - mówi siostra Szczepana Hrehorowicz. Jedna z ich wychowanek już studiuje w Polsce medycynę. Natomiast Helen, która przyjechała z siostrami do Miechowa, rozpoczyna naukę języka polskiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Tegoroczne Dni Jerozolimy to także wystawy i koncerty. W Galerii U Jaksy można było podziwiać obrazy Pawła Warchoła, który przedstawił między innymi różne interpretacje drogi krzyżowej. W domu kultury, podczas konferencji naukowej, publiczność zachwycił Antoni Kawecki, utalentowany młody miechowski pianista.

Natomiast w sobotni wieczór, w miechowskiej bazylice, „Capella Cracoviensis” wykonała utwory ze zbiorów bożogrobców polskich w Nysie. Prof. Teresa Malecka podkreśla, że dobrze, iż w programie Dni Jerozolimy pojawił się akcent muzyczny. - Klasztory od zawsze były centrami rozwoju kultury, sztuki i muzyki - mówi.

O tym, co działo się wczoraj - w jutrzejszym numerze.