Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak bólu to nie kaprys

Redakcja
Warto więc porozmawiać z Tomaszem Kapałą - specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii, który stał się w Bochni prekursorem anestezji położniczej.

BOCHNIA. Minęły dwa miesiące od pierwszego znieczulenia porodu w bocheńskim szpitalu.

Panie doktorze, czy należy znieczulać poród?

- Poród jest procesem fizjologicznym, któremu towarzyszy ból opisywany, jako straszny. Nie istnieją żadne, powtarzam żadne okoliczności dopuszczające odczuwanie bólu, przez osobę pozostającą pod opieką lekarza, jeśli istnieją bezpieczne sposoby na jego zniesienie. Aktualnie zwiększa się liczba szpitali oferujących znieczulenie porodu, jako standard postępowania. Z radością podkreślam, że staraniem dyrekcji, szpital w Bochni do nich dołączył. Początki były trudne, ale stało się to już faktem.

- Jakie korzyści dla rodzącej i dziecka wnosi znieczulenie porodu?

- Zniesienie bólu powoduje, że rodząca lepiej oddycha, jest lepszy przepływ krwi przez łożysko, dzięki czemu dziecko ma więcej tlenu. Rodząca dużo lepiej współpracuje z położną, ma komfort, poród przebiega sprawniej i bez cierpienia, więc trudno tu mówić o kaprysie.

- A wskazania medyczne?

- Poza życzeniem ciężarnej pacjentki należy wymienić, między innymi, porody o wysokim stopniu ryzyka, u matek chorujących na cukrzycę, stan przedrzucawkowy, nadciśnienie indukowane ciążą, niedomykalność zastawek aorty, poród prowokowany, przedłużający się, nieskoordynowana czynność porodowa.

- Przeciwwskazania?

- Brak zgody ciężarnej pacjentki, ciężkie zaburzenia krzepnięcia, infekcje skóry w miejscu wkłucia, stenoza mitralna.

- Czy znieczulenie porodu jest bezpieczne dla rodzącej i dziecka?

- Panie redaktorze, historia znieczulenia porodu rozpoczęła się 19 stycznia 1847 roku! Od tego czasu było ono i jest stale udoskonalane. Od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku wykonywane obecnie w naszym szpitalu znieczulenie zewnątrzoponowe uznane zostało za "złoty standard" analgezji położniczej. Stosowane materiały i leki, w ręku doświadczonego anestezjologa dają duży margines bezpieczeństwa, a używane stężenia leków są całkowicie bezpieczne dla matki i dziecka.

- Czy pacjentki wcześniej mają możliwość zapoznania się z wszystkimi aspektami znieczulenia?

- Oczywiście. W ramach szkoły rodzenia prowadzę prelekcje i odpowiadam na wszystkie pytania i wątpliwości. Przed samym porodem, już na sali porodowej również. Powolutku obalamy mity i wydobywamy prawdę o znieczuleniu porodu.

- Plany i marzenia?

- Zapewnienie pełnej 24-godzinnej opieki anestezjologicznej rodzącym pacjentkom przez 7 dni w tygodniu, co mam nadzieję, nastąpi w nowym oddziale, jak tylko zostanie otwarty.

Rozmawiał PRZEMYSŁAW KONIECZNY

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski