Braki wody w powiecie wielickim. Gminy obiecują budowę nowej infrastruktury

FLESZ - Fala upałów przeplatana burzami

Podczas ostatnich upałów woda schodziła w takich ilościach, że pojawiło się zagrożenie – we wszystkich gminach powiatu wielickiego - że zbiorniki wody zostaną puste. Zużycie wody pitnej – związane także z gremialnym napełnianiem nią przydomowych basenów czy podlewaniem ogródków - było tak ogromne, że pompy nie nadążały z napełnianiem zbiorników.

W gminie Wieliczka braki wody i duże spadki ciśnienia pojawiły się tradycyjnie w Sułkowie, a także m.in. w Śledziejowicach, Zabawie i na osiedlu Lekarka w Wieliczce. W opinii niektórych mieszkańców tego rejonu powiatu wielickiego, problemy te są efektem niewystarczającej sieci wodociągowej w stosunku do rosnących potrzeb w tym względzie – budowy licznych nowych osiedli mieszkaniowych w Wieliczce i na północy gminy.

W gminie Kłaj wiele narzekań w tym względzie było w Łysokaniach, na tzw. ogrodach działkowych, gdzie jest ok. 800 domów. Niemałe problemy były w gminie Gdów, która w efekcie ograniczyła czasowo sprzedaż wody do sąsiedniej gminy Biskupice, co wywołało deficyty wody w rejonie Jawczyce – Trąbki – Zabłocie.

- W normalnych warunkach gminna infrastruktura wodociągowa wystarcza do zaopatrzenia w wodę wszystkich miejscowości, z wyjątkiem części Sułkowa. Teraz jednak zużycie wody było tak duże, że sieć nie nadążała z obsługą potrzeb. Gdyby taka sytuacja potrwała jeszcze dzień lub dwa, to mielibyśmy w zbiornikach „zero wody”, co nigdy wcześniej nam się nie zdarzyło – powiedział nam Mirosław Drąg, kierownik Oddziału Sieci i Urządzeń Wodno-Kanalizacyjnych Zakładu Gospodarki Komunalnej w Wieliczce.

„W związku (…) z bardzo dużym wzrostem zużycia wody Zakład Gospodarki Komunalnej w Wieliczce apeluje do wszystkich mieszkańców o racjonalne i oszczędne gospodarowanie wodą. Prosimy o nie wykorzystywanie uzdatnionej wody do podlewania ogrodów oraz ograniczenie napełniania basenów, by w pierwszej kolejności zapewnić wodę na cele socjalno-bytowe. Jednocześnie informujemy, że ze względu na duże obciążenie sieci i niski poziom wód na ujęciach, może nastąpić czasowy spadek ciśnienia wody lub okresowy jej brak” - taki komunikat zamieszczono na portalu internetowym wielickiego ZGK.

Prezes tej spółki Bogdan Sowa mówi, że w związku z tą sytuacją wstrzymał także – na do odwołania - wszelkie sprawy związane z wydawaniem pozwoleń na wodomierze dodatkowe (montowane dla ustalenia ilości wody zużytej dla celów gospodarczych).

Szef ZGK zapewnia też, że gminna infrastruktura wodociągami jest sukcesywnie rozbudowywana, etapami (takie inwestycje są kosztowne) i w miarę możliwości. W ostatnich latach powstał m.in. dodatkowy zbiornik wody - o pojemności 1000 m sześc. - w Węgrzcach Wielkich.

- Szczerze mówiąc ten zbiornik wody uratował nas podczas ostatnich upałów, bo bez niego raczej byśmy sobie teraz nie poradzili. Za chwilę rozpocznie się, prowadzona w ramach Funduszu Spójności - rozbudowa infrastruktury wodociągowej w Sułkowie, a potem także w Węgrzcach Wielkich – mówi nam Bogdan Sowa.

Wieloletnie problemy z dostawami wody w Sułkowie ma rozwiązać budowa dodatkowego wodociągu (1,070 km) oraz zbiornika wody (200 m sześc.) z zestawem hydroforowym. Inwestycja za prawie 1,8 mln zł ma zostać wykonana do lata 2022 roku. Natomiast przedsięwzięcie w Węgrzcach Wielkich, gdzie zaplanowano budowę m.in. kolejnego zbiornika wody, jest na etapie opracowywania dokumentacji.

Także w ramach Funduszu Spójności powstaje na wielickim osiedlu Bogucice ogromna wodociągowa infrastruktura, złożona m.in.: ze stacji uzdatniania wody o wydajności 360 m sześć. na godzinę, zbiornika wody czystej o pojemności 2000 m sześć., czterech studni głębinowych. Inwestycja, która ma zapewnić „wodne" bezpieczeństwo przede wszystkim dla miasta ma być gotowa w 2023 roku.

Z kolei gmina Kłaj przystąpi do budowy nowego ujęcia i stacji uzdatniania wody, które zabezpieczą Łysokanie.

- Chodzi o teren nazywany ogrodami działkowymi, gdzie większość mieszkańców przyjeżdża tylko na weekendy. Wtedy zużycie wody bardzo tam wzrasta, także dlatego, że ludzie wykorzystują ją bez ogródek do celów gospodarczych, m.in. mycia samochodów, co sam widziałem w poprzedni weekend. Zapadła już jednak decyzja o budowie w tym rejonie dodatkowego ujęcia wody. Gmina przeznaczy na to 500 tys. zł, uchwała w tej sprawie będzie głosowana podczas najbliższej sesji Rady Gminy (29 czerwca) – powiedział nam wójt Kłaja Zbigniew Strączek.

O ciągłej rozbudowie wodociągowej infrastruktury zapewnia też gmina Gdów

„Poniesione w ostatnich latach nakłady finansowe związane z budową nowych zbiorników wyrównawczych, studni głębinowych oraz wymianą starych rurociągów znacznie zwiększyły możliwości produkcji wody jak i jej dystrybucji. Jednocześnie zachodzące zmiany klimatyczne (…) oraz znaczny przyrost liczby zasilanych obiektów przyczynia się do skokowego wzrostu zapotrzebowania na wodę, co nadal wymusza konieczność prowadzenia efektywnego i racjonalnego gospodarowania jej zasobami (to zdanie jest wyjaśnieniem dla ograniczenia dostaw wody do gminy Biskupice – red.) - taką informację otrzymaliśmy z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Gdowie.