Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakowało sił i składu

JB
Za sukces z pewnością można uznać fakt, że drużyna w ogóle przystąpiła do drugiego z kolei sezonu w gronie pierwszoligowców, gdyż ze względu na problemy finansowe do końca nie było to takie pewne. Ostatecznie jednak dzięki ogromnemu zaangażowaniu grupki działaczy, skompletowano kadrę, która po krótkich przygotowaniach na własnych obiektach stanęła do walki o ligowe punkty. - Przygotowania do sezonu rozpoczęły się z dużym opóźnieniem, bez obozu kondycyjnego i bez kilku zawodników grających w poprzednim sezonie - tłumaczy kapitan drużyny, Marcin Ogarek. - Dlatego można było się spodziewać, że będzie to później miało wpływ na osiągane wyniki. Mimo to do połowy rundy wszystko szło w dobrym kierunku, drużyna notowała wzrost formy, o czym świadczyła dobra lokata w tabeli. Niestety dyskwalifikacja Pawła Zauchy oraz plaga kontuzji wpłynęły na taką, a nie inną pozycję drużyny w tabeli.

Szczypiorniści "Jaskółek" na półmetku rozgrywek

Niezbyt pomyślnie dla I-ligowych piłkarzy ręcznych tarnowskiej Unii wypadła pierwsza runda rozgrywek, którą zakończyli z dorobkiem 6 punktów, co pozwoliło na zajęcie dopiero 11. przedostatniego miejsca w tabeli.

Zdobycz punktowa tarnowian nie jest zbyt imponująca, jednak w pełni nie odzwierciedla tego, jak "Jaskółki" radziły sobie w rozgrywkach. - Ta runda była tragiczna, jednak przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać jeszcze przynajmniej 3-4 mecze więcej ibyć wgórnej połówce tabeli - twierdzi trener Unii, Franciszek Gąsior. - Tak się jednak nie stało, aprzyczyn upatrywałbym głównie wsłabszym przygotowaniu do sezonu oraz braku zróżnych przyczyn optymalnego składu wwiększości pojedynków.
Można się było o tym przekonać zwłaszcza w końcówce rundy, gdy na skutek wspomnianej dyskwalifikacji nie mógł grać w kolejnych pięciu spotkaniach podstawowy zawodnik - Paweł Zaucha. Wszystkie te mecze po wyrównanej walce zakończyły się minimalnymi porażkami tarnowian. - Wszystkie te mecze były "na styku" iich losy ważyły się niemal do ostatniej minuty gry. Właśnie wtych decydujących momentach brakowało zawodnikach takiego jak Paweł, który dałby dobrą zmianę i____wziął ciężar gry na siebie - mówi z żalem najlepszy strzelec zespołu, Paweł Bieś.
Przed szczypiornistami Unii ponad dwumiesięczna przerwa w rozgrywkach, jest więc sporo czasu, aby odpowiednio przygotować się do rundy rewanżowej, w której nadrzędnym celem będzie walka o utrzymanie. - Aby być spokojnym oligowy byt trzeba wrundzie rewanżowej zdobyć przynajmniej 14 punktów, gdyż dopiero dorobek około 20 punktów daje nadzieje na utrzymanie. Czeka nas zatem bardzo trudne zadanie, ale jest ono wnaszym zasięgu ina pewno z____optymizmem będziemy oczekiwali drugiej części sezonu - dodaje Franciszek Gąsior.
W odpowiednim przygotowaniu zespołu ma pomóc ośmiodniowy obóz kondycyjny, na który zespół ma wyjechać do Limanowej. - Na pewno ewentualny wyjazd na obóz pomógłby nam solidnie przygotować się do drugiej rundy. Mam nadzieję, że wprzerwie między pierwszą adrugą rundą zespół odpowiednio się zmobilizuje idruga część sezonu będzie wnaszym wykonaniu już owiele lepsza. Śmiem twierdzić, że przy odpowiednich przygotowaniach jesteśmy nawet wstanie wywalczyć komplet zwycięstw - kończy z optymizmem Paweł Bieś.
Jarosław Boduch Zawodnicy Unii grający w pierwszej rundzie
Mariusz Nowak, Maciej Wieczorek (bramkarze) - Paweł Bieś (70 bramek), Marcin Niedojadło (60), Szczepan Greczyński (55), Mikołaj Grzesik (37), Paweł Zaucha (31), Daniel Chrzan (20), Jakub Hudzik (19), Tomasz Ciapała (11), Marcin Ogarek (7), Grzegorz Szumlański (2), Damian Grzesik (1), Mariusz Ziętkowski (0). (JB) Komplet wyników Unii w pierwszej rundzie
Gwardia Opole - Unia 42-24 (21-11)
Viret Zawiercie - Unia 0-10 (walkower)
Vive II Kielce - Unia 38-35 (20-20)
Unia - MTS Chrzanów 42-23 (25-10)
Unia - Wisła Sandomierz 36-31 (19-12)
MOSiR Zabrze - Unia 28-27 (10-12)
Unia - Miedź Legnica 23-29 (10-15)
Iskra-Polonica Kielce - Unia 34-26 (12-13)
Unia - ASPR Zawadzkie 28-30 (13-18)
AZS Politechnika Radomska - Unia 44-40 (23-17)
Unia - AZS AWF Biała Podlaska 32-34 (19-14) (JB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski