Wczoraj niewiele brakło, a przeszedłby przez nią Tomasz Leśniak, koordynator Inicjatywy "Kraków Przeciw Igrzyskom". - To manipulacja - mówił Leśniak. Jego zdaniem powinny być dwie bramy - dla zwolenników i przeciwników igrzysk.
Marcin Kandefer, dyrektor biura komitetu Kraków 2022, wyjaśniał, że bramkę zamontowano dla zwolenników igrzysk, by mieli możliwość wyrażenia swojego poparcia dla tej idei. Przez 2 tygodnie, bo na tyle wynajęto bramkę. Nietypowy sondaż kosztuje 23 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?