Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Bruk-Betu Nieciecza Dariusz Trela opuścił już tarnowski szpital. W Lubinie jednak nie zagra

Piotr Pietras
Dariusz Trela
Dariusz Trela Michał Gąciarz / Polska Press Gazeta Krakowska
Poszkodowany w meczu z Cracovią bramkarz Bruk-Betu Termaliki Nieciecza Dariusz Trela opuścił oddział neurochirurgii Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie. Piłkarz, poza wstrząśnieniem mózgu, doznał także urazu kręgosłupa szyjnego i małego palca prawej ręki. Na szczęście jest w coraz lepszej kondycji psychicznej.

We wtorek bramkarz Bruk-Betu Termalica Nieciecza przeszedł kolejne badanie tomografem. Lekarze porównali nowe wyniki z tymi, jakie mieli po badaniu wykonanym w niedzielę, bezpośrednio po tym, jak bramkarz został trafiony w głowę. Okazały się na tyle dobre, że późnym popołudniem Trela został wypisany ze szpitala.

– Wierzę, że wszystko dobrze się poukłada i szybko wrócę do treningów – mówi bramkarz, który wcześniej już dwukrotnie po urazach doznanych na boisku lądował w szpitalu i za każdym razem szybko wracał do zdrowia.

Pewne jest jednak, że nie pojedzie na niedzielny, wyjazdowy mecz Bruk-Betu z Zagłębiem Lubin.

– Zapewne będę oglądał mecz w telewizji i kibicował kolegom, gdyż na razie tylko tyle mi pozostało – przyznaje Trela. – Początek sezonu mamy bardzo udany. W dwóch meczach zdobyliśmy komplet sześciu punktów, a co by nie mówić, to bardzo dobre osiągnięcie. W poprzedniej kolejce pokonaliśmy na własnym boisku lidera, którym był zespół Cracovii. W niedzielę zagramy z kolejnym liderem tabeli i uważam, że wcale nie stoimy na straconej pozycji. W końcu jesteśmy wiceliderem.

Nadal nie wiadomo, kto będzie trzecim bramkarzem w zespole Bruk-Betu Termaliki. Po kontuzji, jakiej w trakcie niedzielnego meczu z Cracovią doznał Dariusz Trela w bramce „Słoników” pozostał tylko Krzysztof Pilarz.

W ubiegłym tygodniu w zespole z Niecieczy testowany był 26-letni Krzysztof Baran, któremu 30 czerwca skończył się kontrakt w Jagiellonii Białystok. Zawodnik ten przez trzy ostatnie sezony występował w klubie ze stolicy Podlasia i rozegrał w tym czasie 29 spotkań.

Od wczoraj w drużynie „Słoników” testowany jest także 17-letni wychowanek JKS-u 1909 Jarosław Rafał Strączek, który przez półtora sezonu reprezentował barwy SMS-u Łódź, a następnie powrócił do macierzystego klubu. W poprzednim sezonie ten młody, utalentowany bramkarz wystąpił w 10 meczach III-ligowej drużyny z Jarosławia. W obecnym rozegrał natomiast jedno spotkanie w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski, w którym zespół JKS-u 1909 przegrał po dogrywce (2:3) z ekipą II-ligowego ROW-u 1964 Rybnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski