Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz wygarnął zza linii?

PAN
Skawinka - Sokół. Strzelającego napastnika gospodarzy Pawła Bodziocha starają się powstrzymać Grzegorz Stokłosa (z lewej) i Witold Stokłosa. FOT. KRZYSZTOF PORĘBSKI
Skawinka - Sokół. Strzelającego napastnika gospodarzy Pawła Bodziocha starają się powstrzymać Grzegorz Stokłosa (z lewej) i Witold Stokłosa. FOT. KRZYSZTOF PORĘBSKI
Śledziejowice - Lotnik Kryspinów 1-1 (0-0)

Skawinka - Sokół. Strzelającego napastnika gospodarzy Pawła Bodziocha starają się powstrzymać Grzegorz Stokłosa (z lewej) i Witold Stokłosa. FOT. KRZYSZTOF PORĘBSKI

V liga Kraków - Wadowice

1-0 Michalczyk 55, 1-1 Kwater 80.

Sędziował Michał Fudała (Brzesko). Widzów 100.

Śledziejowice: Antos - Sieczko, Maliński, Gajda, Bochenek (75 Michalik) - Pałka, Domagała, Pieńkowski, Michalczyk (80 Wojewoda) - Sendorek, Dziedzic.

Lotnik: Miś - Komenda, Sędor, Jurek, Ciepły (77 Kierzkowski) - Giermek, Satora (56 Jacek), Sadko (46 Kwater), Wolko (46 Domański) - Piszczek, Bajorek.

Walczące o utrzymanie Śledziejowice wywalczyły punkt z kandydatem do IV ligi. W pierwszej połowie gospodarze mieli klarowniejsze sytuacje bramkowe, ale najpierw minimalnie obok słupka uderzył Pałka, a po strzale głową Sendorka udanie interweniował Miś. - To była ewidentna bramka dla nas, bo bramkarz Lotnika wygarnął piłkę już zza linii bramkowej, ale sędzia asystent spóźnił się z akcją i tego nie mógł widzieć - mówił po meczu prezes Śledziejowic Sławomir Stateczny. Gospodarze dopięli swego w 55 min, gdy po wznowieniu gry wyrzutem z autu Sendorek zgrał piłkę Michalczykowi, który przyjął ją prawą nogą, przerzucił sobie na lewą i nie dał szans Misiowi. Ostatnie pół godziny to napór Lotnika. - Strzelaliśmy jednak anemicznie i bramkarz rywala mógł spokojnie łapać piłkę. Zadania nie ułatwiała nam murawa w Śledziejowicach, która była w tragicznym stanie - mówił trener Lotnika Mateusz Miś. Goście dopięli swego w 80 min, gdy po centrze Giermka Kwater głową skierował piłkę do bramki. (PAN)

Skawinka - Sokół Przytkowice 0-0

Sędziował Marek Ogórek (Nowy Sącz). Żółte kartki: Kozłowski, Konik - Siemieński. Widzów 100.

Skawinka: Guziewicz - Czara (61 Mackiewicz), Pachel, Dudała, Pawełczak (85 Gałusz)- Kozłowski, Gruczyński, Sikora, Kosek (80 Konik) - Czyżowski, Bodzioch.

Sokół: K. Żak - Bzduła, Gwiżdż, Siemieński (70 Zając), Paśnik - Skowronek (46 G. Stokłosa), W. Stokłosa, Lelek, M. Żak (60 Smajek)- Kotula, Hajdus (46 Monica).

W spotkaniu z Sokołem Przytkowice debiutował w roli szkoleniowca Skawinki Henryk Szymanowski, wcześniej trener m.in. Wawelu Kraków, były piłkarz krakowskiej Wisły.

Już w 4 min gospodarze mogli objąć prowadzenie, gdy fatalny błąd popełnił bramkarz Sokoła, K. Żak. Wybił piłkę tak nieszczęśliwie, że ta odbiła się od nadbiegającego gracza Skawinki i o mały włos wtoczyłaby się do bramki. Na szczęście dla gości, wpadka golkipera pozostała bez konsekwencji. Sokół odgryzł się w 11 min, gdy ładną akcję M. Żaka i Lelka zakończył niecelnym strzałem ten ostatni. W 20 min groźnym uderzeniem z dystansu popisał się jeszcze Sikora.

Obie drużyny miały momenty, gdy przejmowały inicjatywę, ale żadna nie potrafiła wykorzystać stwarzanych okazji. Niezbyt rośli pomocnicy gospodarzy mieli często problem z wygraniem walki bark w bark w środku pola z zawodnikami Sokoła. Gdy to już się udało, potrafili wyprowadzić kilka szybkich kontrataków. W drugiej połowie Skawinka miała świetną okazję po rajdzie Bodziocha, który jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył minimalnie nad poprzeczką.
W Skawince wszyscy emocjonują się planami powstania nowej trybuny, która miałaby stanąć na miejscu starej, drewnianej, tak charakterystycznej niegdyś dla obiektu w Skawinie. Jeśli w tym roku ostatecznie pieniądze na ten cel zostaną zatwierdzone w budżecie miasta, to powstanie nowoczesna, częściowo zadaszona trybuna, na 500 miejsc. (JUK)

Spójnia Osiek Zimnodół - Niwa Nowa Wieś 0-3 (0-0)

0-1 Dubiel 50, 0-2 Swarzyński 65 karny, 0-3 S. Tlałka 72.

Sędziował G. Przybylski (Kraków). Żółte kartki: Kołodziejczyk, Kordaszewski, Szwagrzyk, Kasprzyk - Swarzyński. Czerwona kartka: Szwagrzyk (83, niesportowe zachowanie). Widzów 100.

Spójnia: Pietrzyk (60 Kubiczek) - Kołodziejczyk, Kordaszewski, Mróz (65 Zięba), D. Glanowski - Porębski, Ziarno, Kasprzyk, Czarnota (65 Bieda) - Tukaj, Szwagrzyk.

Niwa: Jurkowski - Pawlusiak (46 Makowski), Tomala, Chwierut - Ryłko (90 Stawowczyk), Piskorek (70 Kajor), K. Bączek, M Naglik (90+2 Kaczmarczyk), S. Tlałka - Swarzyński, Dubiel.

W 50 min po akcji K. Bączka do siatki trafił Dubiel. Później, po faulu na Ryłce, sędzia przyznał gościom karnego, którego na gola zamienił Swarzyński. Wynik ustalił S. Tlałka, który w zasadzie dośrodkowywał z 40 m, ale skoro Ryłko przebiegł przed Kubiczkiem, to tak zdezorientował miejscowego bramkarza, że ten przepuścił łatwą - wydawałoby się - piłkę do siatki. (ZAB)

Tramwaj Kraków - Garbarz Zembrzyce 3-0 (1-0)

1-0 Obrzut 28, 2-0 Obrzut 62, 3-0 Wojsa 86.

Sędziował Tomasz Pilarski (Tarnów). Żółte kartki: Wrzodek - Krawczyk. Widzów 70.

Tramwaj: Wolski - Kobel, Silarski, Anioł, Suślik - Płoskonka (60 Wagner) Kękuś, Żurek, Gudz (85 Wojsa) - Wrzodek (70 Mitka), Obrzut (65 Dąbek).

Garbarz: Karlak - Ł. Puda, A. Elżbieciak, Kudzia, Pohl - Żmudka (70 Cieńkosz), Szmalcel, Jurasz, Pęczek - S. Puda, Pieczara (46 Krawczyk).

- Bramki padły po naszych błędach. No, ale jak nie popełnia się błędów, to mecze kończą się wynikiem 0-0 - komentował na gorąco trener Garbarza Zdzisław Janik. Wymieniając tych, którzy "maczali place" w bramkach dla Tramwaju, wskazał przede wszystkim Kudzię (1-0, 2-0) i A. Elżbieciaka (3-0). Z nieudanych interwencji Kudzi korzystał Obrzut, który strzałami z bliska (pierwszy głową, drugi w następstwie centry z kornera) zdobywał swoje 13. i 14. trafienie w tym sezonie. Zasłużone zwycięstwo Tramwaju spuentował trzecim golem, po solowej akcji, Wojsa, który zaledwie minutę wcześniej pojawił się na boisku.

(BOCH)

Wróblowianka - Borek Kraków 1-1 (0-1)

0-1 Keshi 14, 1-1 Karama 82.

Sędziował Maciej Pytlowski (Oświęcim). Żółte kartki: Pacanowski, Grzesiak. Widzów 80.

Wróblowianka: Szymacha - Grzesiak, Michalec, Pacanowski, Postawa (42 Karama) - Mikołajczyk, Bystroń, Najder - Mielec, Surmański (46 Kosmal), Gawlik (70 Krauss).

Borek: Mastalerz - M. Pachacz, Szopa, Tyrpuła, Baliga - Zawora (81 Gręda), K. Pachacz, Piwowarczyk, Żuchowicz, Gruchacz (70 Nowak) - Keshi.
Mecz lokalnych rywali, w dodatku z podtekstem, bo obecny trener Wróblowianki Jacek Piszczek w minionym sezonie odpowiadał za wyniki Borku. Pojedynek mógł się podobać, obie strony dążyły do zwycięstwa, było wiele ciekawych sytuacji, a emocje do samego końca. Goście objęli prowadzenie po akcji i podaniu Gruchacza oraz strzale z bliska Keshiego. Borek miał jeszcze dwie okazje w pierwszej połowie, po strzałach Gruchacza i Zawory. Gospodarze atakowali rzadziej, najbliższy szczęścia był uderzający z wolnego Bystroń.

Po przerwie przewagę uzyskali gospodarze, ale długo bardzo dobrze spisywał się Mastalerz, broniąc często w nieprawdopodobnych sytuacjach. Młody bramkarz skapitulował w 82 minucie, gdy po akcji Kraussa i strzale Kosmala odbił piłkę, którą do siatki wepchnął Karama, ustalając wynik. (pan)

Świt Krzeszowice - Jordan Zakliczyn 2-0 (0-0)

1-0 Dąbek 80, 2-0 Dąbek 88.

Sędziował Tomasz Piróg (Kraków). Żółta kartka: Jaśkowiec. Widzów 100.

Świt: Bury - Krzysiak, Ali, Woźniak, Ficek - Mikrut (60 Deryniowski), Krzyściak, Pindiur (80 Podobiński), Marszałek - Gawęcki, Molik (46 Dąbek).

Jordan: Ptak - Gaca, Wojtan, Tomeczko, Woźniak (82 Cichoń) - Panuś (46 Stryszowski), Kosałka, Sikora, Jaśkowiec (65 Ślusarczyk) - Tomaszewski (50 Czajczyk), Rozwadowski.

Świt musiał zacząć wygrywać, aby nie znaleźć się w zagrożonej spadkiem strefie - i pokonał wyżej notowanego rywala dzięki dwóm trafieniom Dąbka. Wychowanek Świtu trafił najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a potem w sytuacji sam na sam. Gospodarze mieli wcześniej okazję w pierwszej połowie, ale Ptak obronił rzut karny. Goście wczoraj byli nieskuteczni. W pierwszej połowie Rozwadowski i Tomaszewski mieli solidarnie po jednej okazji, w drugiej zaś groźniej strzelał Ślusarczyk, a przy stanie 1-0 po akcji Kosałki z bliska strzelił Rozwadowski, ale kapitalną paradą popisał się Bury. (pan)

Gościbia Sułkowice - Przeciszovia 0-2 (0-1)

0-1 Ortman 15, 0-2 Chrapkiewicz 60 karny.

Sędziował Paweł Rajca (Bochnia). Widzów 50.

Gościbia: Światłoń - Łabędź (46 J. Mardaus), D. Profic, Stokłosa, A. Wyrwała (75 D. Mardaus) - Urban, Ławrowski, Ostafin, Duda (46 J. Wyrwała) - Biela, W. Profic (60 Bagiński).

Przeciszovia: Kudłacik - Kapera (85 Grubka), Dziadzio, Żurek, Klakla - Ortman (67 Bartula), Mikołajczyk (75 Kowalczyk), Poręba, Rydz - Chrapkiewicz, Gałgan (80 Jarosz).

Lider przyjechał do Sułkowic z mocnym postanowieniem rewanżu za jesienny remis 2-2 - i podopieczni Sławomira Frączka zrealizowali swoje zadanie. Goście mieli ogromną przewagę, zwłaszcza w I połowie, kiedy z czterech stuprocentowych sytuacji wykorzystali jedną, po uderzeniu młodego Ortmana. Na początku II połowy gospodarze starali się walczyć i doprowadzić do remisu, ale gol Chrapkiewicza ostatecznie odebrał im ochotę do dalszej walki.

(PAN)
Płomień Jerzmanowice - Orzeł Piaski Wielkie 0-3 - mecz rozegrano 20 marca

Tabela V ligi

1. Przeciszovia 18 43 40-13

2. Lotnik 18 35 35-11

3. Orzeł 18 33 29-16

4. Tramwaj 18 32 34-13

5. Niwa 18 32 22-16

6. Spójnia 18 31 35-25

7. Sokół 18 27 19-22

8. Garbarz 18 26 29-23

9. Wróblowianka 18 25 30-16

10. Świt 18 23 21-23

11. Jordan 18 22 23-26

12. Skawinka 18 21 27-39

13. Borek 18 17 21-29

14. Gościbia 18 16 13-28

15. Śledziejowice 18 15 27-36

16. Płomień 18 2 9-78

(PAN)

Puchar Polski

Chrzanów, półfinał: Arka Babice - Alwernia 1-2 (0-1), Batory - Mazela, Rusin.

Kraków, III runda: Bratniak Kraków - Wiślanie Jaśkowice 5-3 (1-2).

Klasa A

Olkusz: Bukowianka - Centuria Chechło 2-0 (0-0)

(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski