22-latek postanowił wypróbować swój motocykl na zamarzniętym stawie w Borzęcinie Dolnym.
Maszynę poddał wcześniej pewnym modyfikacjom. W jej kołach zamocował metalowe wkręty, które miały poprawić przyczepność na lodzie. Mimo takich zabiegów mężczyzna w pewnej chwili stracił panowanie nad jednośladem i zaliczył niebezpieczny upadek. W dodatku maszyna jeszcze przygniotła go swoim ciężarem.
Na szczęście na ratunek ruszyli mu koledzy, obserwujący popisy na lodzie.
- Udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe - informuje nadkom. Jarosław Dudek, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Brzesku. 22-latek został zabrany do szpitala, bo wypadek przypłacił złamaniem nogi. W dodatku całym zdarzeniem zainteresowali się teraz policjanci komisariatu w Szczu-rowej.
- Badanie trzeźwości wykonane przez funkcjonariuszy wykazało, że motocyklista był trzeźwy. Policjanci sprawdzają obecnie, czy do wypadku mogła przyczynić się inna osoba - zaznacza nadkom. Jarosław Dudek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?