- Takie zwycięstwa cieszą podwójnie. Pojechaliśmy na finałowy turniej do Poznania bez kilku kluczowych zawodników. Pozostali gracze udowodnili jednak, że rugby to ich życiowa pasja i że są zdolni do podjęcia rywalizacji z teoretycznie silniejszymi rywalami - podkreśla trener ekipy RC Gorce.
Z powodu kontuzji nie mógł w stolicy Wielkopolski wystąpić Krzysztof Ząbczyński, a względy osobiste zatrzymały w domach Kamila Trzosa oraz Iwo Morawskiego. Do tego z uwagi na rozgrywki w swej kategorii wiekowej do ekipy nie dołączyli najzdolniejsi kadeci. Jakby tego było mało, już w pierwszym meczu urazu nabawił się Mariusz Knowa.
Na "dzień dobry" rabianie pokonali Czarnych w Bytomiu 26:7, a porażka 12:14 z Posnanią nie przeszkodziła im w zakwalifikowaniu się do półfinałów. Na tym szczeblu rozgrywek Gorce nie sprostały późniejszemu mistrzowi z Sochaczewa, ulegając mu 7:26. Za to w potyczce o brązowe krążki wzięli rewanż nad poznanianiakami, zwyciężając 19:12.
W mistrzostwach triumfował zespół Orkana Sochaczew, wyprzedzając Lechię Gdańsk i Gorce Raba Niżna. Dalsza kolejność: 4. Posnania, 5. BBRC Łódź, 6. Tur Chojnice, 7. Czarni w Bytomiu.
Ekipę Gorców tworzyli: Jarosłazw Knowa, Mariusz Knowa, Michał Perz, Szymon Kuczaj, Piotr Miśkowiec, Piotr Niżnik, Piotr Pacia, Dominik Szostek, Rafał Stożek, Damian Łazarczyk. Trener: Łukasz Kościelniak, kierownik drużyny: Mateusz Kuczaj.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?