Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Brązowi" gościć będą jubilata z Andrychowa

Jerzy Filipiuk
Garbarnia Kraków już jutro zagra u siebie w meczu III ligi piłkarskiej z Beskidem Andrychów, który poprosił o przełożenie meczu z uwagi na uroczystości związane z obchodami 95-lecia klubu.

Po sześciu kolejkach „Brązowi” (mający jeden mecz zaległy do rozegrania – 24 września w Krakowie z Wisłą Sandomierz) zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 2 punktów.

Ich rywale także bardzo kiepsko rozpoczęli sezon (tylko punkt w czterech pierwszych meczach), ale potem odnieśli dwa zwycięstwa i wywindowali się już na jedenastą pozycję.

Jutro w Garbarni nie zagra pomocnik Paweł Nowak, który musi pauzować za cztery żółte kartki. Nie w pełni sił jest obrońca Mateusz Kowalski, który z powodu krwiaka nie trenował z pełnym obciążeniem.

W kadrze meczowej znajdzie się napastnik Tomasz Ogar, który po wyleczeniu kontuzji trenuje od poniedziałku, ale na razie nie wiadomo, czy zagra od początku meczu, czy też wejdzie na boisko w trakcie jego trwania.

W pierwszym (od ponad trzech lat) meczu na własnym boisku garbarze tylko zremisowali z kończącą grę w dziewiątkę Unią Tarnów 1:1. Jutro satysfakcjonować ich będzie zapewne jedynie zwycięstwo.

– W każdym spotkaniu, a zwłaszcza u siebie, musimy o nie grać – mówi trener Krzysztof Szopa. – Beskid ostatnio punktował w meczach z Unią w Tarnowie i u siebie z KSZO, dzięki czemu pewniej się poczuł. Chcemy jednak postarać się o zwycięstwo. Obojętnie, w jakim składzie wystąpimy. Jeśli poprawimy pewne elementy w naszej grze oraz powalczymy z pełnym zaangażowaniem, na pewno będzie nas na nie stać.

Początek meczu o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski