MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brązowy medal i pechowe czwarte lokaty

Redakcja
Paweł Korzeniowski po startach w Szczecinie może odczuwać niedosyt Fot. Dorota Dusik
Paweł Korzeniowski po startach w Szczecinie może odczuwać niedosyt Fot. Dorota Dusik
PŁYWANIE. Paweł Korzeniowski poprawił swój rekord medali zdobytych w ME na basenie 25-metrowym do 14 krążków, ale nie mógł być w pełni zadowolony ze swojego występu. Dwa kolejne medale przeszły mu obok nosa.

Paweł Korzeniowski po startach w Szczecinie może odczuwać niedosyt Fot. Dorota Dusik

Dla reprezentacji Polski mistrzostwa Starego Kontynentu, rozegrane na 25_metrowej pływalni w Szczecinie, były bardzo udane. Polacy zdobyli 8 medali, w tym 5 złotych i 3 brązowe, co dało im miejsce w czołówce klasyfikacji medalowej wśród potęg pływackich Europy. Udział w tym dorobku miał Paweł Korzeniowski, który sięgnął po jeden brązowy krążek, ale przed imprezą wychowanek Unii Oświęcim nie ukrywał, że miał apetyty na więcej.

Zaczął obiecująco, bo od 3 miejsca na 400 m st. dowolnym z czasem 3.40,54. Przed nim byli tylko Niemiec zwycięzca Niemiec Paul Biedermann (3.38,65) i Duńczyk Mads Glaesner (3.39,30).

Wydawało się, że sięgnie nawet po "srebro", bo przez 250 m był na 2 pozycji. Potem jednak spadł i na przedostatnim nawrocie był 5. Na podium udało mu się wypłynąć po znakomitym finiszu. - Pierwszy finał i udało mi się zdobyć medal. Wiem, że jestem w dobrej dyspozycji, a przede mną jeszcze kolejne starty - powiedział "Korzeń" z nadzieją na kolejne udane starty na 200 m st. motylkowym i 200 m st. dowolnym, na których - jak zaznaczył - czuje się lepiej.

Niestety, zajął dwa razy 4 miejsce, najgorsze dla każdego sportowca. Do finałowego wyścigu delfinistów na 200 m wszedł z 5 czasem, ale wyglądało na to, że miał rezerwy. I rzeczywiście znakomicie rozpoczął wyścig. Na ostatnim odcinku pochodzący z Oświęcimia pływak opadł z sił i zajął pechową 4 lokatę z rezultatem 1.51,71. Wygrał Węgier Laszlo Cseh - 1.50,87, przed Rosjaninem Nikołajem Skworcowem 1.51,21 i Brytyjczykiem Joe Roebuck 1.51,62. Polakowi do "brązu" 0,09 sekundy.

Nadzieje na poprawienie dorobku miał jeszcze w niedzielę w wyścigu kraulistów na 200 m. W tej konkurencji w dotychczasowych startach na krótkim basenie dwukrotnie cieszył się z miejsc na podium, zdobywając dwa brązowe medale - w Helsinkach w 2006 roku i rok później w Debreczynie. Tym razem zaczął słabiej, jakby wyciągnął wnioski z 200 m delfinem. Po 50 m zamykał stawkę, ale potem systematycznie przesuwał się do przodu. Być może, gdyby było jeszcze kilka metrów, albo zaczął wcześniej finisz, byłby kolejny medal. Niestety, znów przyszło mu zadowolić się "tylko" 4 lokatą. Wygrał Niemiec Biedermann - 1.42,92, przed Włochem Filippo Magninim 1.43,20 i Węgrem Csehem 1.43,71. Korzeniowskiemu do podium zabrakło tym razem 0,18 sekundy.

Nie zmienia to faktu, że pochodzący z Oświęcimia pływak w historii swoich startów mistrzostw Europy na krótkim basenie zdobył aż 14 medali, w tym 3złote i pod tym względem jest niekwestionowanym rekordzistą wśród Polaków. Rekord mógł być jeszcze lepszy, bo przed występami w Szczecinie “Korzeń" nie krył, że ma ochotę powalczyć o 3 medale i takie szanse były.

Pierwszy medalowy krążek w kolorze brązu na 200 m st. motylkowym wywalczył na krótkim basenie w Dublinie w 2003 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem Unii Oświęcim. Potem regularnie stawał na podium tej imprezy, sięgając nawet po trzy medale. Łącznie wywalczył 3 złote, 4 srebrne i 7 brązowych w trzech konkurencjach: 200 m delfinem oraz 200 i 400 m st. dowolnym.

W Szczecinie pływaka gorąco dopingował oczywiście fan klub z Oświęcimia, który tradycyjnie towarzyszy mu poczas dużych zawodów w kraju i zagranicą.

Bogusław Kwiecień

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski