Brązowy medal na mistrzostwach Polski juniorów

TRZEBINIA. Sukces szachistów z UKS Hetman Koronny

W mistrzostwach obok UKS Hetman Koronny Trzebinia brało udział dziewięć klubów szachowych, które mają na swoim koncie niejeden sukces: KSz Stilon Gorzów Wielkopolski, Polonia Wrocław, JKSz MCKiS Jaworzno, Politechnika Śląska Gliwice, Hetman Politechnika Koszalińska, MKSz Rybnik, Piątka Skierniewice, Na Pięterku Poznań i Pocztowiec Poznań.
- Zawody rozpoczęliśmy remisem z niżej notowanym klubem szachowym z Rybnika 3-3. Potem zmierzyliśmy się z faworytem tych rozgrywek KSz Stilon Gorzów Wielkopolski, który bronił tytułu Mistrza Polski. Hetman Koronny Trzebinia wygrał 4-2. Na mistrzostwach zapachniało wtedy sensacją. W trzeciej rundzie trzebińscy szachiści pokonali zespół Politechniki Gliwice 5-1 - relacjonuje starosta Janusz Szczęśniak, prezes UKS Hetman Koronny.
Kolejna runda nie była już tak udana. Trzebinia przegrała z zespołem Na Pięterku Poznań 2,5-3,5. To właśnie ta partia pozbawiła UKS Hetman Koronny tytułu Mistrza Polski. Natomiast poznańskim szachistom niewiele to pomogło, bo ostatecznie opuścili szeregi ekstraligi i uplasowali się dopiero na 9 miejscu. W kolejnym spotkaniu trzebińscy szachiści zmierzyli się z zawodnikami Polonii Wrocław, kolejnego faworyta Mistrzostw Polski. Wydawało się, że i tym razem Trzebinia odniesie sukces. Niestety w końcówce spotkania lider UKS Hetman Koronny Damian Wcisło, mający dużą przewagę, w pojedynku z arcymistrzem Dariuszem Świerczkiem nie tylko nie zrealizował tej przewagi, ale przegrał partię. Spotkanie z Polonią Wrocław zakończyło się remisem 3-3. W kolejnym spotkaniu UKS Hetman Koronny Trzebinia rozgromił drużynę Pocztowca z Poznania 5-1. Pokonał także KSz MCKiS Jaworzno 3,5-2,5. Kolejny mecz to kolejne wielkie zwycięstwo. Trzebińscy szachiści pokonali zawodników Piątki Skierniewice aż 5,5-0,5. - Niestety w ostatniej rundzie nasi zawodnicy nie wytrzymali presji zwycięstwa i przegrali spotkanie z drużyną Politechniki Koszalińskiej 2,5-3,5. Ten wynik przesądził o tym, że to Polonia Wrocław zdobyła srebrny medal na Mistrzostwach Polski, a nam przypadł w udziale brązowy medal. Gdybyśmy wygrali to spotkanie, zdobyliśmy drugie miejsce i srebro - mówi Janusz Szczęśniak.
Zdobycie brązowego medalu w ekstralidze szachowej przez UKS Hetman Koronny Trzebinia to zdaniem starosty i tak ogromny sukces. To pierwsza drużyna juniorów w Małopolsce, która w ogóle weszła do ekstraligi i zdobyła medalową pozycję. Bohaterką trzebińskiej drużyny była Aleksandra Lach, wicemistrzyni Europy, która na 9 możliwych do zdobycia punktów, zdobyła ich aż 8,5. Świetne zagrał także jej brat Piotr Lach zdobywając 6,5 pkt, a Kamil Tomsia uzyskał 5,5 pkt. Niestety lider trzebińskiego Hetmana Damian Wcisło nie był w najlepszej formie i zdobył jedynie 4 na 9 możliwych pkt. Damian występował na pierwszej szachownicy i musiał zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami. Z kolei na czwartej szachownicy zagrał Michał Popiół, który na 7 rozegranych partii, zdobył 4 pkt. Z kolei Michał Mirski, który zastąpił go w dwóch partiach, zdobył 2 pkt.
- Najsłabiej zaprezentowała się Wiktoria Wierzbicka - wicemistrzyni Polski. Zdobyła zaledwie 3,5 pkt. Rok temu była prawdziwą podporą zespołu. Niestety, tym razem nie dopisała jej forma. To przesądziło o tym, że UKS Hetman Koronny nie wraca z mistrzostw Polski ze złotym medalem - uważa Szczęśniak.
W porównaniu z innymi klubami, które mają znacznie lepsze zaplecze finansowe, trzebińscy zawodnicy wypadli rewelacyjnie. Najważniejsze, że w zespole panowała wspaniała atmosfera, a zawodnicy wzajemnie się wspierali. Trzebińscy szachiści nie zamierzają się poddawać. Zapowiadają, że zrobią wszystko, by poprawić ten świetny wynik sportowy i sięgnąć po srebro, a nawet złoto na kolejnych mistrzostwach Polski. (LIZ)