Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brazylia, pępek świata

Krzysztof Kawa
Kawa na ławę. Piłkarskie mistrzostwa świata w Brazylii były najczęściej komentowanym tematem w tym roku przez użytkowników Facebooka.

Niespecjalnie mnie to dziwi, sam najwięcej komentarzy w ostatnich miesiącach (choć bynajmniej nie w sieciach społecznościowych, od których z przyjemnością stronię) poświęciłem właśnie mundialowi.

Od dawna wiadomo, że świat ma kształt piłki. Kopanie jej to jedyna znana współczesnym rozrywka, która emocjonuje i łączy (ale – przyznaję – czasem też dzieli) mieszkańców całej planety bez względu na pochodzenie, status społeczny, wiek, narodowość, zamożność, płeć i wyznawaną religię.

Oczywiście jak od każdej reguły są wyjątki, a istnieją nawet takie jednostki, które futbolu wręcz nie cierpią (choć nie miałyby nic przeciwko temu, by ich do niego osobiście przekonał David Beckham).

Na ósmym miejscu rankingu Facebooka znalazł się styczniowy finał rozgrywek futbolu amerykańskiego Super Bowl, a pierwszą dziesiątkę zamykają zimowe igrzyska w Soczi. Jak więc widać, kochamy pisać i gadać także o innych dyscyplinach sportu, bez względu na porę roku.

Co zapewne niewielu zaskakuje, w przeciwieństwie do informacji, że na podium, za mundialem i wirusem ebola, znalazły się... wybory prezydenckie w Brazylii.

Zdarzyło się wam kiedykolwiek wyrazić opinię na temat programu politycznego Dilmy Rousseff? Pewnie, że nie, ale pomyślmy, co to dla nas oznacza., Ano właśnie – żyjemy nieświadomi swojej prowincjonalności tysiące kilometrów i kilkanaście godzin lotu od pępka świata.

Niedawno fascynowaliśmy się własnymi wyborami, przez tydzień waląc z wściekłością w klawiatury i wylewając tony atramentu, gdy zawiódł system liczenia głosów PKW. Tymczasem w Brazylii, która ma pięć razy więcej ludności od Polski, i to na obszarze niewiele mniejszym od Europy, od wielu lat wszyscy biorący udział w wyborach (a jest to obowiązkowe) głosują elektronicznie, bez użycia kart.

Kraj ów ma w e-votingu największe doświadczenie na świecie, z którego chętnie korzystają Niemcy, Amerykanie, Japończycy czy Włosi.

A nam się wydawało, że daleko w tyle za Brazylią jesteśmy tylko na boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski