Bronią kaplicy przy ulicy Kanoniczej

Budynek należy do kapituły metropolitalnej. 20 lat lat temu fundacja stworzyła tam kaplicę, a o jej wystrój zadbał wybitny nieżyjący już malarz Jerzy Nowosielski.

Ksiądz Bronisław Fidelus, na łamach „Gazety Wyborczej” tłumaczył, że umowa użyczenia tych pomieszczeń fundacji wygasła i nie będzie przedłużona, ponieważ Kościół ma zamiar wykorzystać kamienicę do stworzenia biura dla komitetu organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Ostateczny termin wyprowadzki wyznaczono na 24 marca.

W związku z tym niezbędna będzie także desakralizacja konsekrowanej w 1995 roku kaplicy. Twórcy petycji oceniają, że „(…) tego typu działania stawiają Światowe Dni Młodzieży w złym świetle, jako wydarzenie opierające się przede wszystkim o biurokratyczną bezwzględność i demonstrację władzy”.

Protestującym nie chodzi tylko o fundację, ale także o spuściznę po Jerzym Nowosielskim. Powołują się także na autorytet Ojca Świętego Jana Pawła II, który odwiedził i pobłogosławił kaplicę.

W siedzibie fundacji odbywały się liczne wydarzenia o charakterze kulturalnym, m.in. Wertep (ukraińskie jasełka) wystawiane przez studentów oraz konferencje naukowe. Fundacja ściśle współpracowała z Kołem Naukowym Studentów Ukrai­noznawstwa UJ Wernyhora. – Nie rozumiem tej decyzji. To bardzo ważna instytucja na mapie Krakowa. Takie miejsce jest dziś potrzebne jak nigdy wcześniej. Czasy dyktują nam, że powinniśmy się jednoczyć, dbać o dialog – mówi Julia Popel, Uk­rainka mieszkająca w Krakowie.

W budynku przy Kanoniczej mieści się także restauracja Smak Ukraiński, biblioteka, księgarnia Nestor oraz pracownia konserwacji ikon.

Na Facebooku została założona grupa Ratujemy Kaplicę Nowosielskiego. Inna grupa na tym portalu zachęca krakowian do zobaczenia kaplicy przed jej zamknięciem. W Inter­necie pojawił się także film „Radosna Wizyta” pokazujący historię fundacji oraz wydarzenia związane z wizytą papieża.