Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bronimy się programem i tradycją

Redakcja
Monika Lakatos, znakomita pieśniarka romska, w Polsce wystąpi po raz pierwszy Fot. organizatora
Monika Lakatos, znakomita pieśniarka romska, w Polsce wystąpi po raz pierwszy Fot. organizatora
Zacznę od koncertu w niedzielę, 26 lipca w Filharmonii Krakowskiej, na który obowiązują bilety; to wyjątkowa sytuacja na Rozstajach.

Monika Lakatos, znakomita pieśniarka romska, w Polsce wystąpi po raz pierwszy Fot. organizatora

Rozmowa z JANEM SŁOWIŃSKIM o rozpoczynającym się 22 lipca w Krakowie 5-dniowym festiwalu ROZSTAJE 2009

- Już kiedyś był duży koncert biletowany, także w Filharmonii - Katii Guerreiro, co miało podkreślić jego szczególny charakter, a i podreperować budżet festiwalu.
Teraz powód taki sam?
- Nie zaprzeczę, środków mamy niewiele, zatem uciekamy się do rozwiązań tego rodzaju, by wesprzeć możliwość realizacji tego koncertu. Bo bardzo mi zależało, by ci artyści mogli wystąpić. W pierwszej części będzie to krakowski Bester Quartet, łączący elementy muzyki klasycznej, jazzowej, awangardowej oraz współczesnej kameralistyki, grupa na światowym poziomie, w drugiej - Dhafer Youssef, pochodzący z Tunezji pieśniarz i wirtuoz lutni arabskiej, któremu towarzyszy jazzowa sekcja rytmiczna złożona z muzyków z USA, Kanady i Armenii. Grają muzykę trudno definiowalną. Śpiew Dhafera wymyka się rejestrom metrycznym i stylistycznym. Przeczy "niemożliwości": łączy Wschód z Zachodem, wyznacza kierunek. Jestem pewien, że koncert w Filharmonii będzie fascynującym postscriptum jedenastej edycji.
Jedenasty festiwal przygotowuje się już łatwiej?
- Dla mnie to zawsze podobny wysiłek; próba pokazania tego, co uznaję za interesujące, a co spotkałem słuchając rozmaitej muzyki, co spotkałem na festiwalach. Kieruję się własnym gustem, no i, niestety, możliwościami budżetu - zbyt małego w stosunku do tego, co by się chciało.
Dużo Pan zebrał?
- Nieco ponad 280 tys. zł - z pięciu źródeł, z czego połowę dało miasto Kraków. Przez pół roku pisze się aplikacje, a potem nerwowo oczekuje. Organizowanie takiego festiwalu to rodzaj hazardu... Najważniejsze, że program znowu jest atrakcyjny.
Duże koncerty na Rynku Głównym w piątek i w sobotę kończyć będzie muzyka górali.
- Nazywam te koncerty Nowe Podhale. Oba zespoły wywodzą się z nurtu muzyki podhalańskiej, oba poszły w zupełnie odmiennych kierunkach. Z jednej strony melanż podhalańsko-rastamański, czyli Trebunie-Tutki z Twinkle Brothers; projekt zainicjowany przed laty, który już zaowocował kilkoma ciekawymi płytami. Ostatnia, "Pieśni chwały", ukazała się pół roku temu, zawierając teksty Krzysztofa Trebuni-Tutki oraz Normana Granta, którzy - mając podobną wizję świata - mówią podobnie, choć każdy w swoim języku i w innym rytmie, przy pomocy odmiennych ornamentów. Tworzy to zaskakująco spójną całość.
Z kolei grający w sobotę Zakopower to...
- ...połączenie energii zakopiańskiej z estradową rozrywką, z zacięciem rockowym, co jest efektem wspólnej pracy Sebastiana Karpiela i aranżera Mateusza Pospieszalskiego. Do tego teksty autorów z Podhala, bo i samych muzyków zespołu, jak i np. Adama Nowaka z zespołu Raz Dwa Trzy. Całość przekonująca i, co ważne, na wysokim poziomie muzycznym, pokazująca jeszcze inną wizję muzyki czerpiącej z tradycji muzykowania ludowego. Takie zespoły sprawiają, że muzyka Podhala żyje w nowej postaci, nie tracąc pierwotnej energii.
Wystąpią też na Rynku dwie kobiety, w piątek Monika Lakatos...
- Świetna pieśniarka romska z Węgier z zespołem Romengo. Będą pierwszy raz w Polsce, bo to nowa formacja, która dopiero jesienią wyda swą płytę. Reprezentują tradycyjne brzmienie, śpiewając tak pieśni własne, jak i rodu Olah, z którego wywodzi się wokalistka. Zachwycający przykład żywotności dziedzic-twa węgierskich Romów.
W sobotę o godz. 19 pojawi się na Rynku Pana żona Joanna...
- W programie plenerowym - slowinska.art.pl prezentującym materiał muzyczny z kilku płyt, łączącym elementy tradycyjne polskie, słowiańskie i nowe kompozycje autorskie. A wspiera ją sześciu instrumentalistów krakowskich. To również bardzo energetyczny program.
W piątek otworzy te wieczory na Rynku gość z Białorusi.
- Todar-Zmicier Wajciuszkiewicz, multiinstrumentalista, kompozytor muzyki filmowej, bard z zespołem z polskiego Podlasia - Czeremszyna, a w sobotę Słowacy, czyli Muzička, Fero Morong & Draguni.
Jak od lat wiele będzie się działo w CK Rotunda, który będzie klubem festiwalowym...
- 23 lipca da tam kameralny koncert, promując swą płytę "Mazurki" Trio Janusza Prusinowskiego. Lider tria to jeden z najlepszych muzyków młodszego pokolenia wykonujących muzykę polskiej wsi. Gra m.in. na skrzypcach, harmonii trzyrzędowej, cymbałach i lirze korbowej. Inspiracja Janusza to ponaddwudziestoletnia wędrówka - spotkania z ludowymi muzykantami i "wsparcie" w zapisach Oskara Kolberga. Występował w wielu krajach nie tylko Europy.
W Rotundzie będą również prowadzone warsztaty.
- Część z nich nazwałem Wyszegradzki Dom Tańca (otrzymałem na nie wsparcie Fundacji Wyszegradzkiej), a uczyć tańców będą zespoły z Węgier, Czech, Słowacji. Pięć dni zajęć za 40 zł, który to karnet będzie też wejściówką na koncert finałowy.
A zdradzi Pan, czego nie usłyszymy?
- Jesienią ubiegłego roku musieliśmy zawiesić negocjacje z managementem Bobby`ego McFerrina oraz Emira Kusturicy. Współpraca z gwiazdami tego formatu wymaga gwarancji dużych środków rok przed festiwalem. Hazardzistą nie jestem. Czekam na lepsze czasy i na edycję 2010. Zarazem staram się, by konkurencja nie zdystansowała Krakowa. Jest to o tyle trudne, że na projekty world music i etno Warszawa (festiwal o zaskakująco zbieżnej nazwie Skrzyżowanie Kultur) i Poznań (Ethno Port) przeznaczają kilkukrotnie wyższe gwarantowane środki w porównaniu z tym, co udaje nam się pozyskać z grantów. Bronimy się jakością programu i jedenastoletnią tradycją. Jestem przekonany, że Festiwal Rozstaje mógłby być ważnym elementem strategii promocji Krakowa i województwa małopolskiego i wierzę, że tak będzie.
Rozmawiał WACŁAW KRUPIŃSKI
Szczegóły: www.rozstaje.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski