Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bronowianka musi poprawić grę w defensywie

(ART)
Bartosz Kiełbus to wyróżniający się jesienią piłkarz Bronowianki
Bartosz Kiełbus to wyróżniający się jesienią piłkarz Bronowianki Fot. Artur Bogacki
Piłka nożna. Rundę jesienną w grupie II krakowskiej klasy okręgowej Bronowianka Kraków ukończyła na 9. pozycji w stawce 14 zespołów.

Drużyna w 13 spotkaniach uzbierała 15 punktów, na co złożyły się 4 zwycięstwa i 3 remisy (było 6 porażek). Na półmetku ma nad strefą spadkową tylko 4 pkt przewagi.

- Znów zdecydowanie lepiej radziliśmy sobie z mocniejszymi zespołami. Wiosną w poprzednim sezonie było podobnie, potrafiliśmy rozbić ówczesnych wiceliderów, a traciliśmy punkty z zespołami z __dołu tabeli - mówi trener Bronowianki Czesław Palik. - Mecz z __Kaszowianką (3:0 - przyp.) był naszym najlepszym w rundzie. W spotkaniach z Clepardią czy Prokocimiem swojej gry nie musieliśmy się wstydzić, choć skończyło się porażkami. Najbardziej zawodziliśmy w grze obronnej. Jeśli się strzela na wyjeździe dwa gole, to trzeba przynajmniej zremisować, a my przegrywaliśmy.

W drużynie nie brakowało kłopotów kadrowych. Wprawdzie już nie dochodziło do sytuacji, że w bramce musiał stać gracz z pola, ale pojawiały się luki na innych pozycjach. Przed sezonem z drużyny odeszło kilku zawodników (m.in Robert Biegun), nie wszyscy mogli też grać w każdym meczu, jak Marcin Hajduk czy Jurij Pietuchow (jego czeka jeszcze kilka kolejek zawieszenia za niesportowe zachowanie).

- Objawieniem jesieni byli wychowankowie. Z dobrej strony pokazali się Kamil Sułecki, a zwłaszcza Szymon Zybowski, który był mocnym punktem na lewej obronie. Cieszę się, że w pierwszej drużynie jest coraz więcej naszych piłkarzy. Chciałbym, aby ten trend był utrzymany i za kilka lata Bronowianka miała dobrą drużynę złożoną z __wychowanków - mówi Palik.

Na razie nie wiadomo, czy w zimie kadra się zmieni, ale trzeba się liczyć z ubytkami. M.in. bardzo dobrą rundę miał Bartosz Kiełbus, którym już wcześniej interesowały się inne kluby. - Szansę powinni dostać kolejni juniorzy, zapewne dołączą jacyś studenci - _mówi Palik. - Celem na wiosnę będzie uniknięcie nerwowej końcówki, chcemy jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie i powalczyć o coś więcej. Myślę, że nie będziemy musieli drżeć o _swój los.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski