Bronowianka w przebudowie

W klubie z Bronowic trwa przebudowa. Już w przerwie zimowej odeszło wielu doświadczonych graczy, a ich miejsce uzupełnili wychowankowie. Mimo tego, zespół świetnie spisywał się w rundzie wiosennej i pierwszy raz od kilku sezonów nie musiał drżeć o utrzymanie.

Teraz, po rozegranych sparingach, trener Czesław Palik wie już jak wygląda forma zaowodników.

– Graliśmy ostatnio sparing z Kalwarianką. Wynik schodzi na dalszy plan (1:7 – przyp. red.), bo drużyna jest w ciągłej przebudowie _– informuje trener Bronowianki. _– Rotujemy składem, na treningi przychodzi różna liczba piłkarzy. Są wakacje, niektórzy zawodnicy wyjechali. To jest amatorski futbol, więc na przykład dzisiaj na __treningu mogę mieć siedem osób.

Już wiadomo, że w pierwszym meczu nie zagra, dobrze spisujący się w poprzednim sezonie Maciej Kowalówka. – To są młodzi chłopcy, oni przychodzą tutaj, bo kochają piłkę – komentuje trener.

Zespół w większości tworzą wychowankowie szkółki piłkarskiej. W samej szkółce, pod okiem m.in. Arkadiusza i Łukasza Kubików oraz Patryka Jałochy, trenuje około trzystu młodych zawodników. Wprowadzony został nowy system szkolenia, który powoli wydaje swoje owoce. Trener Palik przewiduje, że pełnię efektów zobaczymy za około trzy lata, gdy będzie można oceniać skuteczność nowych metod szkolenia młodzieży. Palik podkreśla, że praca w niższych ligach jest dla niego dotychczas najtrudniejszym wyzwaniem trenerskim.

– Kadra z __poprzedniego sezonu zostaje tylko lekko zmieniona. Przedłużyliśmy wypożyczenia kilku zawodników – informuje kierownik drużyny Łukasz Kubik.

Zespół został uzupełniony o: Karola Maroszka, Roberta Bieguna, Konrada Onderkę, Damiana Łukawskiego, Mateusza Wołka, Mariusza i Marka Dziurdziów oraz Dawida Dudka. Do klubu wraca też, po półrocznej przerwie, Robert Stec.

Bronowianka rozpocznie sezon ligowy, podejmując u siebie drużynę Trzech Koron Żarnowiec 16 sierpnia.