Powstaje w ten sposób tzw. brudna dwunastka, czyli lista produktów, które w zasadzie powinniśmy kupować tylko w sklepach z żywnością ekologiczną. W tym roku niechlubna Parszywa Dwunastka to: truskawki, jabłka, nektarynki, brzoskwinie, seler, winogrona, wiśnie, szpinak, pomidory, pomidory koktajlowe, papryka, ogórki.
Chronią, ale nie ludzi
Pestycydy to środki służące do ochrony roślin uprawnych i produktów żywnościowych przed szkodnikami zwierzęcymi (głównie owadami), grzybami, chwastami i bakteriami. Oczywiście, celem ich stosowania jest zwiększenie zbiorów i poprawa jakości plonów - producent chce bowiem wyprodukować jak najwięcej i jak najtaniej, konsument natomiast szuka produktu idealnego - bez skaz, robaczków i przebarwień.
Jednak w przyrodzie wszystko ma swoje konsekwencje. Stosowanie środków chemicznych prowadzi do uodporniania się na nie szkodników i konieczności zwiększania oprysków. Skutkuje to zanieczyszczaniem gleby, wód powierzchniowych i wód gruntowych oraz powoduje, że pestycydy przedostają się również do żywności, po którą codziennie sięgamy. Pamiętać także należy, że poza sezonem warzywa i owoce są importowane, długo przechowywane lub rosną w szklarniach, a takie warunki również wymagają użycia większej ilości środków chemicznych.
Rzecz jasna, żywność dopuszczona do obrotu musi cechować się pewnymi właściwościami - producent musi przestrzegać uregulowań prawnych, określających dopuszczalne stężenia pozostałości po pestycydach. Kryterium to jest wyrywkowo kontrolowane przez stacje epidemiologiczne.
W małych dawkach
Wydaje się, że największy problem z pestycydami polega na tym, że dostarczamy ich do organizmu nieustannie, choć teoretycznie w niewielkich, bezpiecznych dawkach. Tym samym, tak naprawdę systematycznie podtruwamy organizm, a to już z pewnością bezpieczne nie jest. To właśnie żywność, którą spożywamy i środowisko, w którym żyjemy, odpowiedzialne są w dużej mierze za choroby cywilizacyjne XXI wieku.
- Oznacza to, że te owoce i warzywa, które są najbardziej zanieczyszczone pestycydami, należałoby kupować w sklepach ekologicznych lub u lokalnych rolników - zauważa Katarzyna Barwińska, menedżer marki Holle. - Niektórzy mają możliwości uprawiać je samodzielnie, ale nawet sadzenie we własnym ogrodzie nie chroni przed zanieczyszczeniami. Pamiętać należy, że szczególnie zagrożone działaniem pestycydów są kobiety w ciąży i małe dzieci - to dlatego właśnie żywność dla najmłodszych, zanim trafi na rynek, jest bardzo dokładnie badana pod kątem absolutnego spełniania rygorystycznych norm jakości, które dla żywności dziecięcej są nieporównywalnie wyższe niż w przypadku pozostałej żywności.
Sposób na oczyszczanie
Portal poradnik zdrowie.pl (www.poradnikzdrowie.pl) podaje sposób na pozbycie się pozostałości po środkach ochrony roślin z warzyw i owoców. Jest on bardzo prosty, szybki i dodatkowo bardzo tani.
Wszystkie potrzebne produkty do usunięcia pestycydów znajdują się w każdej kuchni. Sprawdzonym sposobem na oczyszczanie owoców i warzyw z pestycydów jest moczenie ich najpierw w wodzie o odczynie kwaśnym, a potem w wodzie o odczynie zasadowym.
Krok 1. Wlej do miski litr wody i dodaj do niego około pół szklanki octu (najlepiej winnego lub jabłkowego) lub 2-3 łyżki kwasku cytrynowego. Następnie włóż do wody owoce i warzywa i płucz je przez kilka minut. W tym czasie dochodzi do usunięcia bakterii w powierzchni owoców i warzyw.
Krok 2. Do drugiej miski wlej litr wody i dodaj do niej czubatą łyżkę sody kuchennej. Następnie włóż wypłukane wcześniej w odczynie kwaśnym owoce i warzywa i płucz przez około 10 minut. Woda po płukaniu powinna zmienić swój kolor i konsystencję. Może stać się mętna lub przybierać odcień żółtawy. Poza tym na jej powierzchni można zauważyć tłusty film. Wszystko zależy do tego, jakie pestycydy i w jakich ilościach zostały użyte.
Krok 3. Po tych zabiegach opłukujemy warzywa i owoce pod bieżącą wodą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?