Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzeska niewiadoma

Jacek Żukowski
Piłkarze z Brzeska wygrali tylko cztery z 31 meczów w sezonie
Piłkarze z Brzeska wygrali tylko cztery z 31 meczów w sezonie fot. Grzegorz Golec
I liga piłkarska. Okocimski spada do drugiej ligi, ale nie jest pewne czy zagra w niej jesienią

Przegrana ze Stomilem Olsztyn 0:1 przypieczętowała spadek zespołu do II ligi. Na to zanosiło się praktycznie przez cały sezon. Okocimski miał ogromne kłopoty i nawet zimowy zaciąg piłkarzy na niewiele się zdał. Cud nie powtórzył się, jak przed rokiem, gdy w ostatniej chwili brzesz-czanie uratowali się przed spadkiem. Przed meczem 26. kolejki z Kolejarzem zespół po Piotrze Stachu objął trenerski duet Robert Orłowski – Krzysztof Przytuła.

Wiara czasem czyni cuda – mówi Orłowski. – Mieliśmy nadzieję, że sezon skończy się inaczej... Ale skoro mamy spaść, to trzeba to robić z twarzą. Niestety nam się to nie udaje. Gramy zrywami, brakuje też szczęścia. Choćby sytuacja z ostatniego meczu – bramka, która padła, to czysty przypadek. Piłka odbiła się rykoszetem, dostała rotacji i wpadła Kuchcie za plecy. Cóż, takie jest życie.

Jak się okazało, sprowadzenie zimą Jakuba Grzegorzew-skiego z Miedzi Legnica było błędem. Doświadczony napastnik nic nie dał zespołowi. Mało tego, nie dokończył sezonu w Brzesku. Po meczu z Olimpią Grudziądz rozstano się z zawodnikiem. Rozegrał w nim 10 meczów, nie zdobył żadnej bramki. – Nie był w ogóle zaangażowany w zespół, o __rozstaniu zadecydowały sprawy czysto sportowe – mówi szkoleniowiec. – Grzegorzewski miał być wiodącą postacią, a taką nie był. Zawodnik, który ma za sobą przeszłość ekstraklasową, powinien się inaczej zachowywać. Nie dość, że nie zdobył ani jednego gola, to oddał tylko kilka strzałów na bramkę! Nie było sensu trzymać go dłużej, skoro kręcił nosem i nie wkładał w __zajęcia maksimum swoich możliwości.

Orłowski narzeka, że to co zastał w Brzesku, jeśli chodzi o drużynę, zaskoczyło trenerów in minus. – Decydując się na pracę, zdawaliśmy sobie sprawę, że sytuacja jest beznadziejna _– mówi. – _Za dużo jednak wychodziło braków. Drużyna popełniała spore błędy taktyczne, więcej niewątpliwie można byłoby wymagać, jeśli chodzi o __technikę indywidualną.

Co dalej z Orłowskim i Przytułą? Na to pytanie w tej chwili nikt w klubie nie udzieli wiążącej odpowiedzi. Nie tylko nie wiadomo, kto poprowadzi zespół, ale też niejasne jest to, kto w nim zagra i w której lidze.

W zreformowanej II wcale nie będą mniejsze koszty utrzymania drużyny niż w I. – Mam nadzieję, że zagramy w __drugiej lidze – mówi dyrektor klubu Łukasz Włodarczyk. – Nie znamy jednak jeszcze budżetu na przyszły sezon, wszystko zależy od sponsorów. Wierzę w to, że Can-Pack, który wspiera klub, nie wycofa się. Jeśli chodzi o kadrę trenerską i zawodniczą, to nie podjęliśmy jeszcze decyzji jak ona będzie wyglądać. Problemy z kontraktami wynikają z tego, że mieliśmy spore kłopoty finansowe i nie mogliśmy podpisywać dłuższych umów niż na rok. Zresztą było to zrozumiałe, że piłkarze też nie chcą się wiązać na dłuższy czas. Na ich miejscu zrobiłbym to samo. Na pewno kadra się zmieni, niektórych piłkarzy mamy wypożyczonych z innych klubów, kilku zasługuje na to, by grać wyżej niż w __II lidze.

Co będzie dalej z nami? _– zastanawia się Orłowski. – _Wszystko zależy od władz klubu. Mamy umowy do 30 czerwca. Podjęlibyśmy się wyzwania budowy zespołu w II lidze, ale muszą być spełnione pewne warunki. Przedłożyliśmy w klubie listę zawodników, którymi bylibyśmy zainteresowani. Teraz ruch zależy od działaczy, może ich strategia będzie inna niż nasza? Możemy tylko czekać na decyzje.

Nerwowe oczekiwanie czeka też kibiców, bo może zaistnieć sytuacja, że klubu nie będzie stać na występy w lidze ogólnopolskiej i będzie zmuszony grać w III lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski