Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzesko. Parkomaty postawili, ale nie wydają reszty

Małgorzata Więcek-Cebula
Józef Jaroszek był zaskoczony faktem, że na parkingu przy ulicy Głowackiego w Brzesku pojawiły się parkometry
Józef Jaroszek był zaskoczony faktem, że na parkingu przy ulicy Głowackiego w Brzesku pojawiły się parkometry Małgorzata Więcek-Cebula
W mieście zamontowano pierwsze parkomaty. Urządzenia miały ułatwić życie mieszkańcom, ale na razie przysparzają im samych problemów.

Dorota Adamska z Jasienia przyjechała po południu na zakupy do Brzeska. Samochód zostawiła jak zwykle na parkingu przy ulicy Głowackiego. Zaskoczyło ją, że był prawie pusty. Zwykle trudno było znaleźć na nim wolne miejsce postojowe. Szybko zrozumiała, skąd ta nagła zmiana. Parking został objęty płatną strefą i pojawił się przy nim jeden z sześciu parkomatów.
Kobieta, kupując bilecik, błyskawicznie wykryła istotny mankament maszyny. - Urządzenie nie wydaje reszty. To jakiś absurd. Przecież nie zawsze człowiek ma przy sobie wyliczone pieniądze - mówi pani Dorota.

Zaskoczony był również Józef Jaroszek. - Nawet nie ma informacji, że należy wrzucać określoną kwotę, bo inaczej reszta przepadnie - narzeka mężczyzna.

Tanie maszyny
Krzysztof Ojczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Brzesku, która wprowadziła rewolucję na brzeskich parkingach, przyznaje, że to faktycznie może być uciążliwe.

- Ma to pewnie związek z tym, że zdecydowaliśmy się na zakup prostych urządzeń, które niewiele kosztowały. Te dużo bardziej rozbudowane miałyby pewnie funkcję wydawania reszty, ale coś za coś - wyjaśnia przewodniczący brzeskiej rady.

Mimo wszystko broni nowego systemu. - Za kilka tygodni będzie to normalność - przekonuje. - Do grudnia będą obowiązywały też karty parkingowe. Jeśli ktoś nie poradzi sobie z obsługą parkomatu albo nie będzie miał drobnych, zawsze może kupić kartę.
W ten sposób, jak podkreśla, Brzesko dołączyło do grona cywilizowanych miast. - Chyba tylko u nas i w Bochni [tam nadal opłaty przyjmują parkingowi - przyp. red.] należność jest pobierana w tradycyjny sposób - zauważa Ojczyk.

Obejmą 600 kopert
Docelowo w całym Brzesku stanie 14 parkomatów. Pierwszych sześć działa przy pl. Zwycięstwa, Żwirki i Wigury, Targowym, św. Jakuba, Kazimierza Wielkiego (za domem nauczyciela) i na ul. Głowackiego (naprzeciwko Urzędu Miasta).

Montaż kolejnych przewidziano na przyszły rok. Wszystkie będą obsługiwały w sumie 600 miejsc postojowych.

Wprowadzenie zmian to odpowiedź na sugestie samych mieszkańców, którzy mieli problemy z zakupem kart. Kłopoty i to niemałe miał także samorząd z odzyskaniem należności za ich sprzedaż od prywatnej firmy, która zajmowała się w mieście strefą płatnego parkowania. Bywało, że musiał je egzekwować przed sądem.

Ile to kosztuje?
Płatne parkowanie w Brzesku: Poniedziałek-piątek godz. 9-17; sobota godz. 9-14. Pierwsze 60 minut - bezpłatne, 30 min - 1 zł, 1 godzina - 2 zł, kolejne 30 min - 1 zł, bilet dzienny - 10 zł

Wprowadzenie nowego systemu parkowania w Brzesku to wydatek 175 tys. zł. Utrzymanie dotychczasowego kosztowało miasto ok. 150 tys. zł rocznie (koszt wydruku kart i prowizja dla właścicieli punktów, którzy je sprzedawali). W ciągu roku na parkingach miasto zarabia ok. 900 tys. zł.

W Tarnowie parkomaty zamontowano w listopadzie 2013 r. Przed godz. 9 i po 16 pozostawienie auta w centrum jest darmowe. Bezpłatne jest też parkowanie w soboty i niedziele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski