Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzuch do wynajęcia

Redakcja
Weź zdrową kobietę do 30. roku życia, wykonaj serię badań, umieść w niej zarodek, a potem wystaw fakturę. Tak wyglądają internetowe przepisy na zastępcze macierzyństwo. Ogłoszenie drobne: Wynajmę swój brzuch na okres 9 miesięcy. Podpisana jest wtedy umowa cywilna między stronami zainteresowanymi. Jestem kobietą wykształconą, zdrową i z miasta.

Kontakt ze mną to tel.xxxxxxxxx, region Dolnośląskie, cena ok.60 tysięcy złotych
- Czy to jest aktualne? - pytam
- Już mam zlecenie. Dopiero pod koniec roku, lub w kolejny na wiosnę możemy wrócić do tematu – odpowiada pani Joanna
- Z jakimi kosztami to się będzie wiązało?
- To mniej więcej 58-65 tysięcy złotych, w tym wydatki związane z badaniami itp.
Co Pan na to?
Zbyt duży popyt
O tym, że problem surogatek(kobiet noszących 9 miesięcy „zamówione” dziecko) nie jest wymyślony może świadczyć przykład ze Stanów Zjednoczonych, gdzie od połowy lat 70. urodziło się już około 22 tysiące dzieci z zastępczych matek. W dalszym ciągu nieustannie przybywa małżeństw, które w rozpaczliwy sposób poszukują możliwości otrzymania potomstwa. „Złożyliśmy z mężem dokumenty. Niestety! Popyt jest ogromny i to matka użyczająca brzucha wybiera” – opowiada pewna bezdzietna rodzina.
Zbyt duży popyt na surogatki doprowadził w Polsce do powstawanie centrów pośrednictwa dla szukających matki zastępczej przez internet. Cena usługi świadczona przez pośrednictwo to ok. 15 tysięcy euro, do negocjacji. Transakcje zawierane taką drogą prowadzą niejednokrotnie do korzystania z oferty przez pary homoseksualne lub samotnych mężczyzn!

Trzy matki?!
Czy ciąża noszona w łonie zastępczej matki – stanie się kiedyś normalnym sposobem walki z bezpłodnością? Nie można tego wykluczyć. Od czasu pierwszego dziecka z probówki w 1984 roku i pierwszego przekazania komórki jajowej w 1988 roku, po raz pierwszy w historii ludzkości macierzyństwo może być rozdzielone między trzy kobiety. Matkę "społeczną" (która wychowa dziecko), matkę "genetyczną" (która oddaje komórkę jajową, jeśli jest taka potrzeba) i matkę "zastępczą", nosicielkę płodu.

Próbówka – rodzicielka
Natomiast ciąża rozwijająca się całkowicie poza organizmem kobiety wciąż stawia gigantyczne wyzwania techniczne. Niewykonalne zdaje się zastąpienie funkcji fizjologicznych łożyska i macicy. A nawet, jeśli te rozwiązania staną się technicznie możliwe, ich koszty psychiczne wydają się nieskończenie większe niż ciąża w łonie matki zastępczej.
W Polsce problem z poczęciem dziecka ma około 15% par w wieku rozrodczym, czyli prawie 2,4 mln Polaków. Co roku podejmuje się w naszym kraju od 3 do 4 tysięcy prób zapłodnienia pozaustrojowego. Skuteczność tych starań wynosi 34%, co oznacza, że rodzi się około 1500 dzieci z probówki rocznie.
W 2006 roku w tygodniku naukowym „Nature” podano dane z jednego rejestru dzieci z próbówek. Dzieci „z probówki” miały, jako roczne niemowlęta, dwukrotnie większą liczbę defektów wrodzonych, dwa i pół raza częściej zbyt niską wagę przy urodzeniu, zapadały częściej na infekcje w ciągu pierwszego roku życia i wiele z nich miało problemy z oddychaniem

.
Surogatka Sp.z.o.o
Zastępcze macierzyństwo staje się już rodzajem działalności gospodarczej. Nazywa się je "programem". Rodząca jest wyselekcjonowana, firma zapewnia testy, m.in. na żółtaczkę, HIV, syfilis, opryszczkę, badania z zakresu toksykologii, badania psychiatryczne.**
Trzeba by ustalić sprawę wynagrodzenia - czy powinno się wprowadzić jakiś cennik? Za bliźniaki na przykład podwójna stawka? A co, jeśli kobieta w czasie porodu umrze? A co, jeśli urodzi się dziecko niepełnosprawne? Albo nie do końca takie, jak adopcyjni rodzice sobie wyobrażali?

Świat idzie w dziwnym kierunku, ale niewątpliwie idzie. Boimy się ciąży, to można sobie kupić dziecko. Nie chcemy dziecka to je usuwamy. Nie chcemy, cierpienia fizycznego związanego z umieraniem, to stosujemy eutanazję. Ludzie wyrzucają ze swojego życia zjawiska, które do tej pory były nierozerwalną jego częścią. Aż strach pomyśleć, do czego to prowadzi.

Grzegorz Michalski
Student PAT w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski