Budowa spopielarni ruszy wiosną

W Podgórkach Tynieckich w Krakowie – na terenie wyznaczonym pod przyszłą spo­pielarnię zwłok oraz nowy cmen­tarz komunalny – od dwóch tygodni są prowadzone intensywne prace budowlane. Powia­domili nas o tym przedstawiciele organizacji protestujących przeciwko tej inwestycji. Według nich prace są prowadzone bez pozwolenia na budowę, a wykonawca niszczy tereny objęte ochroną.

„Nasze stowarzyszenie, mimo że uznano nas za stronę tego postępowania, nie zostało o niczym poinformowane. Także okoliczni mieszkańcy, sąsiadujący z budową o niczym nie wiedzieli” – napisali przedstawiciele Komitetu Protestacyjnego Przeciwko Budowie Krematorium na Pod­gó­rkach Tynieckich w Krakowie i Stowarzyszenia „Nasza Mała Ojczyzna Kraków-Sidzina-Podgórki Tynieckie.

Według Jana Machowskiego, z biura prasowego krakowskiego magistratu nie dzieje się nic niepokojącego. – Teren ten jest na bieżąco monitorowany przez nas oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Prace, które obserwują mieszkańcy, nie są związane z samą budową cmentarza i spopielarni. To jedynie roboty przygotowawcze pod położenie mediów, wyrównanie terenu – zapewnia. – Zostały one zgłoszone do Wydziału Architektury w ubiegłym roku.

Według Machowskiego inwestor powinien otrzymać pozwolenie na budowę wiosną, a do końca roku spopielarnia wraz z jej infrastrukturą ma być być gotowe.

Przeciwnicy inwestycji nie kryją oburzenia. Przypominają, że obiekt powstaje na obszarze Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego w sąsiedztwie obszaru chronionego Natura 2000 „Skawiński Obszar Łąkowy”. Według nich inwestycja zagraża temu cennemu terenowi i już dokonano ogromnych zniszczeń siedlisk roślin chronionych: storczyka kukułka szerokolistna, goryczki, a także siedliska motyli będących przedmiotem ochrony tego obszaru Natura 2000 (m.in. modraszek telejus, modraszek nausitous). Zniszczono także siedliska zagrożonego gatunku ptaka derkacza oraz chronionych płazów i gadów.

Aby uniknąć całkowitego zniszczenia obszaru Natura 2000 „Skawiński Obszar Łąkowy” przeciwnicy wnioskują o wstrzymanie prac budowlanych, przeprowadzenie wizji lokalnej z ich udziałem i opracowanie kompetentnego raportu oddziaływania całości inwestycji na środowisko.

Tomasz Salski, prezes Centrum Pogrzebowego z Łodzi, które będzie budowało krematorium, dziwi się, że przeciwnicy nie protestowali wtedy, gdy był uchwalany plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Plan jednoznacznie przeznaczył te tereny właśnie pod takie cele. Salski zapewnia, że wszystkie prace prowadzi zgodnie z prawem.

– Moja inwestycja nie jest zlokalizowana na terenie Natury 2000 i nie będzie uciążliwa dla środowiska. Przez chroniony teren przechodziła jedynie budowa drogi, której ja nie wykonywałem – zauważa Salski i dodaje, że spopielarnie zwłok są już tak daleko zaawansowane technologicznie, iż minister środowiska zwolnił je z konieczności sporządzania raportów oddziaływania na środowisko. Sporządzany jest natomiast raport od­dzia­ływania całości inwestycji na obszar Natura 2000.

Inwestor dodaje, że Małopolska jest jednym z nielicznych białych plam na mapie bez krematorium. Obecnie działa ich w Polsce ok. 25, a przygotowywanych jest kolejnych 30.

Napisz do autora:
[email protected]