Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa węzła Rudno ruszy już za trzy lata

Redakcja
- Walczyliśmy o zjazd na autostradę od 20 lat. Wreszcie się udało - mówi zadowolony burmistrz Alwerni Jan Rychlik. Wczoraj razem z innymi samorządowcami powiatu chrzanowskiego, a także Krzeszowic i Spytkowic podpisał z koncesjonariuszem A4 list intencyjny. Wszystko wskazuje na to, że wspomniany węzeł autostradowy powstanie w latach 2013-2014.

KOMUNIKACJA. Samorządowcy i koncesjonariusz A4 podpisali list intencyjny

Od 1990 roku Alwernia zabiegała o to, by powstał tu zjazd na autostradę i pełny węzeł. Takie same zabiegi czyniły też Krzeszowice. W przypadku obydwu gmin uruchomienie węzła Rudno przyniesie ogromne korzyści. Chodzi przede wszystkim o przyciągnięcie nowych inwestorów, a co za tym idzie stworzenie dodatkowych miejsc pracy i zwiększenie wpływów do budżetu. - Uruchomienie pełnego węzła autostrady A4 w Rudnie spowoduje, że Alwernia czy Krzeszowice staną się jeszcze bardziej atrakcyjne dla inwestorów - zapewnia burmistrz Jan Rychlik. Nie ukrywa, że docelowo marzy o tym, by na Wiśle w Okleśnej udało się wybudować także most, który połączy gminę Alwernia ze Spytkowicami. Póki co z jednej strony na drugą można dostać się promem. Niestety obecnie jest on uszkodzony. Poza tym kursy promu są często wstrzymywane, gdy poziom wody w Wiśle się podnosi.

Budowa mostu to temat na przyszłość. Najważniejsze jest uruchomienie węzła Rudno. To jedna z kluczowych inwestycji drogowych dla rozwoju gmin Alwernia, Krzeszowice i Spytkowice oraz powiatów krakowskiego i chrzanowskiego. Decyzja o lokalizacji węzła zapadła już w 1996 roku. Zgodnie z umową inwestycja miała jednak powstać dopiero za 7 lat. Wczoraj przedstawiciele samorządów lokalnych i spółki Stalexport Autostrada Małopolska S.A. - koncesjonariusza autostrady A4 Katowice-Kraków - podpisali list intencyjny, zobowiązując się do współpracy w celu przyspieszenia budowy węzła. Aktualnie w tych gminach nie można wjechać na północną nitkę autostrady jadąc na Śląsk, a kierowcy muszą korzystać z innych dróg. Z kolei drogi lokalne są w kiepskim stanie. Na uruchomieniu węzła Rudno skorzystają wszyscy. Spółka SAM deklaruje, że inwestycję można przyspieszyć. Samorządy muszą jednak przebudować drogi lokalne. W podpisanym wczoraj liście intencyjnym koncesjonariusz A4 zobowiązuje się do przeprowadzenia pomiaru, analizy i prognozy natężenia ruchu w obrębie węzła Rudno. Ma także pozyskać pieniądze na realizację inwestycji i dokonać wszelkich uzgodnień z Ministerstwem Infrastruktury w zakresie koniecznych zmian w umowie koncesyjnej m.in. w celu umożliwienia poboru opłat na węźle. Po stronie SAM leży też zlecenie projektu budowlanego i wykonawczego czy pozyskanie decyzji administracyjnych. W tym ostatnim mają pomóc także samorządy. Gminy zobowiązały się też do wytyczenia szlaków komunikacyjnych i przeprowadzenia konsultacji społecznych. Mają też przedłożyć Stalexportowi harmonogram remontów na drogach lokalnych.

- Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego w sprawie węzła Rudno. Przyspieszenie tej inwestycji wymaga od obu stron znacznej mobilizacji sił, jednocześnie pokazuje, jak wiele można osiągnąć wykazując wzajemne zrozumienie i nastawiając się na współpracę - mówi Wojciech Gębicki, prezes zarządu SAM S.A.

Eliza Jarguz

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski