Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budownictwo z przyszłością

Marian Cholewiński
Sejm. Przyjęty został projekt ustawy promującej budowę domów o niskim zapotrzebowaniu energii.

Ustawa ma zachęcać do stosowania nowych technologii zmniejszających zużycie energii w budynkach. Nad projektem pracują obecnie posłowie w Sejmie. Wprowadzenie ustawy stanowi ostatni etap do wdrożenia dyrektywy unijnej w tym zakresie. Zgodnie z jej wytycznymi, od początku 2021 roku wszystkie nowe budynki w krajach wspólnoty będą musiały spełniać ostre wymagania dotyczące zużycia energii. Wcześniej, już od 2018 roku, wymogi takie będą musiały spełniać budynki użyteczności publicznej.

Debata o unijnych wytycznych
Aby te wytyczne zrealizować, potrzebne będzie opracowanie nowych standardów dotyczących projektowania budynków. W związku z tym odbyła się, zorganizowana przez Polską Agencję Prasową, debata nt. „Budownictwo energooszczędne w Polsce – implementacja dyrektywy unijnej”. Tematem debaty były kwestie związane z wdrożeniem unijnej dyrektywy dotyczącej budownictwa energooszczędnego.

Na podstawie przygotowanego projektu ustawy o charakterystyce energetycznej budynków ma być opracowany Krajowy Plan Działań. Jego rezultatem powinien być przewodnik po efektywności energetycznej w budownictwie – powiedział Tomasz Żuchowski, wicedyrektor w departamencie budownictwa Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Jednocześnie wyjaśnił, że chodzi m.in. o konkretne zdefiniowanie, co rozumie się pod pojęciem budynek o niskim zużyciu energii.

Zdaniem ekspertów, wszystkie działania w tym zakresie są bardzo ważne. Podkreślają równocześnie, że polskie budownictwo jest już do tego przygotowane._ – Wejście w życie nowej dyrektywy unijnej nie spowoduje rewolucji w naszym budownictwie. Branża jest bowiem od wielu lat przygotowana do budowania domów zużywających mniej energii _– stwierdził podczas debaty Henryk Kwapisz, dyrektor relacji instytucjonalnych Isover Sanit Gobain. Podkreślił też, że bardzo istotne będzie to, co ostatecznie znajdzie się w ustawie oraz w rozporządzeniach szczegółowych.

O dobrym przygotowaniu branży budowlanej do wdrażania unijnych wytycznych mówił też Ryszard Kowalski, prezes Związku Producentów Materiałów dla Budownictwa. _– Producenci już teraz wytwarzają materiały, które są energooszczędne. Kluczowe jest jednak, jakie budynki będą z nich budowane, czy są do tego przygotowani projektanci i architekci, a przede wszystkim inwestorzy. Tym ostatnim musi się takie budownictwo po __prostu opłacać _– powiedział Ryszard Kowalski.

Dodał równocześnie, że Polacy nie powinni bać się zapisów ustawy o charakterystyce energetycznej budynków. Nie należy się obawiać, że transakcje zakupu mieszkań lub domów na rynku wtórnym nie będą możliwe bez świadectwa energetycznego.

Ile kosztuje i co daje energooszczędność?
Koszty budowy domów energooszczędnych są oczywiście wyższe niż wykonanie w technologiach standardowych. Jak duże są jednak te różnice? Wszystko zależy od przyjętego standardu energetycznego.

Posłużmy się porównaniem dokonanym przez architekta Miłosza Lipińskiego z firmy Lipińscy Domy, zajmującej się od wielu lat projektowaniem budynków mieszkalnych. Jeżeli przyjmiemy koszt domu standardowego jako podstawę do porównania, wówczas dom energooszczędny, tzw. ciepły (o powierzchni 160 mkw.), będzie kosztował prawie 14 tys. zł drożej, natomiast dom pasywny będzie droższy o 40 tys. zł. Podając procentowo, koszty są o 4,3 proc. oraz 12,6 proc. wyższe.

Przewidywany czas zwrotu inwestycji w ciepły dom wynosi 7 do 8 lat, natomiast wyższy koszt domu pasywnego zwróci się po 15-16 latach. W tym ostatnim przypadku koszt dogrzewania będzie około 5-krotnie niższy niż wydatki na ogrzewanie w domu standardowym.

Trzeba tu wyjaśnić, że o ile w domu standardowym wskaźnik zapotrzebowania na energię użyteczną wynosi średnio 75 kWh na metr kw. rocznie, to w domu ciepłym wskaźnik ten ma wartość ok. 35, natomiast w domu pasywnym tylko ok. 15. Ten ostatni dom to taki, w którym do ogrzewania wykorzystuje się głównie tzw. pasywne źródła energii.

Są nimi mieszkające osoby, urządzenia gospodarstwa domowego, ciepło odzyskiwane z powietrza i wody oraz energia słoneczna przenikająca przez okna. Z reguły nie stosuje się tradycyjnego systemu ogrzewania, a jedynie dogrzewanie powietrza w układzie wentylacyjnym.

Przy powierzchni domu 150 mkw. wystarcza na to rocznie 350 kg węgla, 250 m sześciennych gazu, 220 l oleju opałowego, bądź 1000 kg drewna (1,5 msześc. buka lub brzozy).

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski