Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet uchwalony, choć dyskusji nie było

Ewa Tyrpa
Finanse. Radni gminy Liszki byli zmuszeni znależć prawie 7 mln zł oraz obniżyć tegoroczne wydatki bieżące i te na inwestycje.

Wszystko za sprawą wyroku sądowego nakazującego samorządowi zwrot nabywcom pałacu w Piekarach prawie 8 mln zł.

Przypomnijmy, zespół pałacowo-parkowy w Piekarach, odebrany ostatnim właścicielom po II wojnie światowej, został gminie przekazany w 1993 r. Dwa lata później samorząd sprzedał go prywatnym osobom za 200 tys. zł. Już wtedy o zwrot majątku starali się spadkobiercy.

Sąd unieważnił umowę sprzedaży, stwierdzając, że mieli oni prawo pierwokupu. Gmina zwróciła nabywcom 200 tys. zł, ale ci domagali się 23 mln zł rekompensaty. Sąd zasądził dla nich 7,1 mln zł z odsetkami i kosztami procesu sądowego - bez mała 8 mln zł.

Radni wygospodarowali w budżecie prawie 3,6 mln zł. Nie będzie m.in. budowana kanalizacja Czułów-Baczyn i wodociąg Czułów-Mników. Te inwestycje zaplanowano na przyszły rok. Na prawie taką samą kwotę - 3,4 mln zł - zaciągną pożyczkę. - Nie została zrobiona korekta na całą zasądzoną sumę, gdyż odwołamy się od wyroku i liczymy, że sąd ją zmniejszy - tłumaczy wójt Paweł Miś.

Radni uchwalili budżet 11 głosami za, przy czterech wstrzymujących się. Przyjęli go bez dyskusji, co wywołało zaskoczenie niektórych uczestników sesji. To drugi taki przypadek w podczas uchwalania tegorocznego planu finansów w 17 gminach powiatu krakowskiego, gdzie na budżetowej sesji nie było dyskusji. Tak zdarzyło sie też na sesji gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, gdzie radni przegłosowali wniosek o bezdyskusyjne głosowanie. Żal mieli o to niektórzy mieszkańcy.

- Projekt budżetu był bardzo dokładnieanalizowany na posiedzeniach wszystkich komisji - wyjaśniał nam Tadeusz Mastek, przewodniczący Komisji Rolnictwa, Gospodarki Komunalnej i Bezpieczeństwa Publicznego Lisieckiej Rady Gminy. - Sesja nie jest tylko dla radnych. Też mamy prawo w niej uczestniczyć i zadawać pytania, np czy będą realizowane niektóre inwestycje drogowe - uważa mieszkaniec jednej z wiosek. Po sesji okazało się, że nie będą.

- Cały budżet musiał zostać wywrócony i zmaleją głównie wydatki majątkowe oraz bieżące - powiedziała Józefa Urban, skarbnik gminy. Dochody wyniosą ponad 46,29 mln zł, a wydatki około 57,27 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski