Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet zdyscyplinowany

Aleksander Gąciarz
Miechów. Co czwarta złotówka zostanie przeznaczona na inwestycje. Najwięcej środków pochłonie instalacja systemów energii odnawialnej.

Wydatki na instalacje solarne, które zostaną umieszczone na budynkach użyteczności publicznej i domach prywatnych, sięgną w 2015 roku prawie 7 milionów złotych. Rozbudowa sieci kanalizacyjnej i wodociągowej będzie kosztowała ponad 3,7 mln zł.

Spore wydatki szykują się również na drogach. W ramach Narodowego Programu Budowy Dróg gmina zamierza przebudować ciąg ulic Topolowa, Bolesława Prusa i Marii Konopnickiej. Szacunkowy koszt zadania wynosi 1,8 mln zł. To największy punkt na liście wydatków na drogi gminne. Oprócz tego ponad 1,1 mln samorząd wyda na drogi powiatowe. Zaplanowano dotacje do przebudowy liczącego 6,5 km odcinka drogi Miechów Jaksice oraz z Gołczy do drogi krajowej nr 7 (na odcinku przebiegającym przez gminę Miechów).

Z pozostałych inwestycji należy jeszcze wspomnieć o budowie nowej kotłowni na osiedlu XXX-lecia (700 tys. zł), rewitalizacji parku miejskiego, remoncie oświetlenia ulicznego w Bukowskiej Woli, Kamieńczycach i Komorowie oraz remoncie świetlicy wiejskiej w Pojałowicach. Gmina zamierza też kupić samochód przeznaczony do przewozu osób niepełnosprawnych.

- W sumie na inwestycje wydamy prawie 15 milionów złotych i to jest największy sukces tego budżetu. Tak duża skala wydatków jest możliwa tylko dzięki pozyskaniu bardzo dużych środków z programów zewnętrznych. Gdyby nie to, nasze wydatki majątkowe byłyby na poziomie 2 milionów - mówi burmistrz Dariusz Marczewski. Te źródła środków na inwestycje to m. in. Program Szwajcarski, Progam Ograniczania Niskiej Emisji, Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych, czy Program Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Ale jest też ciemniejsza strona miechowskiego planu finansowego na najbliższy rok. - To nie jest budżet łatwy. Po raz kolejny musieliśmy do minimum ograniczyć zaciąganie kredytów i pożyczek - mówił w imieniu Komisji Budżetowej jej przewodniczący Jarosław Czekaj.

Burmistrz Marczewski przypomina, że to już trzeci z kolei budżet, w którym gmina nie zaciąga komercyjnych kredytów. Jednocześnie pierwszy, w którym nie trzeba będzie ponosić kosztów związanych z karą nałożoną na gminę z tytułu nieterminowego zamknięcia wysypiska śmieci. - Nie jest żadną nowością, że nasza sytuacja finansowa jest skomplikowana i wynika z dużych zobowiązań finansowych, jakie mamy. Przypomnę, że już w chwili rozpoczęcia budowy pływalni zobowiązania sięgały 17 milionów złotych. A to była największa inwestycja w historii gminy. Cieszymy się, ze zakończyła się sukcesem, ale to też powoduje konieczność spłaty kredytów i ponoszenie kosztów utrzymania obiektów - mówi.

Na konieczność utrzymywania dużej dyscypliny finansowej zwróciła w swojej opinii również Regionalna Izba Obrachunkowa. Jej wątpliwości dotyczyły m. in. tego, czy samorządowi uda się uzyskać planowaną kwotę 1,8 mln zł ze sprzedaży mienia komunalnego. W roku ubiegłym skuteczność w tym dziale wyniosła 64 procent.

W sumie gminne dochody zaplanowano na poziomie 60 mln zł. Wydatki wyniosą niespełna 59 mln. Planowane na koniec roku zadłużenie budżetu to 24 mln zł. Uchwała budżetowa na wtorkowej sesji Rady Miejskiej została podjęta jednogłośnie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski