Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Budzik” czyli serce i mózg Cracovii

Jacek Żukowski
fot. Andrzej Banaś
Marcin Budziński. Jest czołowym zawodnikiem Cracovii. Niezależnie od tego, który trener prowadził „Pasy” w tym roku, każdy stawiał na niego. Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.5

Wiosnę „Budzik” w dużej mierze miał straconą poprzez kłopoty zdrowotne. Podczas okresu przygotowawczego wystąpiły u niego problemy z jelitami, przeszedł operację i potem musiał kilka miesięcy pauzować. Wrócił na najważniejszy mecz Cracovii wiosną, w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem.

Trener Wojciech Stawowy mówił o nim, na początku swej pracy w „Pasach”: – Mam drugiego Piotra Gizę. To był komplement najwyższego rzędu, bo wiadomo, ile „Gizmo” dawał drużynie. Był wybijającą się postacią.

Budziński jest bardzo zaawansowany technicznie, to playmaker z prawdziwego zdarzenia. Nie zawsze jednak pokazuje swe najważniejsze cechy. Jesienią należy jednak do najlepszych zawodników w zespole. Ma świetny przegląd pola, znakomitymi podaniami potrafi uruchomić partnerów. Sam też zdobywa gole, w tej rundzie strzelił trzy bramki.

Zresztą to najczęściej strzelający zawodnik „Pasów”. – Jak gra Budziński, tak gra cała Cracovia – analizuje Kazimierz Węgrzyn, ekspert stacji Canal Plus. – Bardzo dużo od niego zależy. Problemem Cracovii jest to, że nie ma za bardzo alternatywy, gdy tego piłkarza nie ma na __boisku.

To mówi wszystko o roli, jaką spełnia. Budziński to nietuzinkowy piłkarz. Ma 24 lata, a Cracovia jest dla niego drugim klubem w profejsonalnej karierze (wcześniej grał w Arce). To człowiek, o szerokich horyzontach. Uzdolniony muzycznie – gra na fortepianie czy trąbce, nagrywa filmy. To spora indywidualność, nie jest skory do wywiadów. Swoje walory woli pokazywać na boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski