Jeśli próbować by wyłonić najpopularniejszy gatunek muzyczny w Polsce, który wyłonił się z elektronicznej rewolucji, która przetoczyła się przez świat na początku lat 90., byłoby to downtempo. Tak się złożyło, że nad Wisłą młodzi ludzie wyjątkowo upodobali sobie bujające rytmy, jazzowe brzmienia i kojące wokale. Jedną z gwiazd tego stylu, cieszącą się wielkim uznaniem w Polsce jest zespół Bonobo.
Jego założycielem jest pochodzący z nadmorskiego Brighton didżej Simon Green. Kiedy znudziło mu się stanie za gramofonami, postanowił zająć się tworzeniem w pełni autorskiej muzyki. W ten sposób zadebiutował projekt Bonobo. Wydany w 2001 roku album „Animal Magic” uznawany jest dziś za klasykę nurtu downtempo.
Ciepłe, łagodne i leniwe nagrania Greena szybko zwróciły na młodego producenta uwagę weteranów muzyki klubowej z duetu Coldcut, który zaproponował mu kontrakt ze swą słynną wytwórnią Ninja Tune. Efektem tego okazała się płyta „Dial M For Monkey” z 2003 roku, która objawiła zainteresowania Bonobo nowocześnie brzmiącym jazzem.
Największą popularność przyniosły jednak projektowi dopiero dwa kolejne krążki z bardziej melodyjną muzyką – „Days To Come” i „Black Sands” – na których zabrzmiały wokale młodych piosenkarek – Bajki i Andreyi Triany.
Ich sukces sprawił, że Green musiał skompletować pełny zespół i wyruszyć w światową trasę koncertową. Dotarł również do Polski – i odniósł swymi występami wielki sukces. Do Krakowa zawita po raz drugi i na pewno znów ściągnie tłumy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?