Chodzi o ulotki, które obecny burmistrz Jan Sipior rozpowszechniał wśród mieszkańców gminy Szczucin. Znalazły się w nich informacje na temat drugiego kandydata do urzędu burmistrza - Kazimierza Tęczara, które sąd uznał za nieprawdziwe i mające na celu zdyskredytowanie przeciwnika. Sąd zdecydował, że Jan Sipior ma opublikować przeprosiny i wpłacić na przecz Caritas Diecezji Tarnowskiej 5 tys. zł.
- W ulotce znalazły się nieprawdziwe informacje dotyczące mojej pracy zarówno na stanowisku starosty i wicestarosty dąbrowskiego, jak i radnego gminy i powiatu oraz sołtysa. Pojawiły się tam także zarzuty o tym, że jako wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy nie robię nic, by pomóc mieszkańcom gminy Szczucin. Nie tylko zarzucono mi brak aktywności, ale także szkodzenie gminie - mówi Kazimierz Tęczar. Jak podkreśla, jest zaskoczony, że urzędujący burmistrz posuwa się do takich metod.
Jan Sipior najprawdopodobniej będzie się odwoływał od tego postanowienia sądu. Czeka jeszcze na pisemne uzasadnienie wyroku. - Sąd brał pod uwagę sześć kwestii, w trzech nie wniósł zastrzeżeń, trzy uznał za niezgodne z prawdą. Przede wszystkim chodzi o informacje dotyczące działalności samorządowej mojego kontrkandydata - mówił wczoraj urzędujący burmistrz. - Być może moje zachowanie było zbyt nerwowe - dodaje Jan Sipior.
Ostateczna decyzja sądu ma zapaść dzisiaj około godz. 14.30. (BAJA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?