Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza w szklance wody wokół "Rekolekcji"

KLIM
KONTROWERSJE. Wydana niedawno książka zaprzyjaźnionej z Janem Pawłem II dr Wandy Półtawskiej, w której opublikowała ona listy do niej Karola Wojtyły, wywołała i wciąż wywołuje wiele emocji.

Niedawno jedna z turyńskich gazet zasugerowała, że proces beatyfikacyjny Jana Pawła II może zostać opóźniony czy wręcz zatrzymany, ponieważ rzekomo "konieczna jest gruntowna analiza listów, jakie Karol Wojtyła i prof. Wanda Półtawska pisali do siebie przez ponad pół wieku". Teraz historię tej przyjaźni w nieco sensacyjnej oprawie drukuje w odcinkach "Gazeta Wyborcza".
Ks. dr Sławomir Oder, postulator w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II, zapewnia, że proces toczy się w normalnym tempie.
- Bez wchodzenia w szczegóły powiem tylko, że to, co w tej chwili dziennikarze przedstawiają w aspekcie skandalistycznym, jest wyssane z palca. Listy pojawiły się w formie książki, ale wątek tej przyjaźni, znajomości z panią dr Półtawską był i jest obecny w procesie, został opracowany i jest znany teologom. Nie wzbudził żadnych zastrzeżeń - mówi reporterce "Dziennika Polskiego" ks. Oder.
W podobnym tonie wypowiada się, prosząc jednak o niepublikowanie nazwiska, jedna z osób, które tworzą tzw. Rodzinkę krakowskich przyjaciół Jana Pawła II. - Podsycanie medialnej wrzawy wokół tej książki i drukowanie w odcinkach historii tej przyjaźni to jakieś horrendum, zapewne obliczone na przyciągnięcie czytelnika. To zapewne jest niesmaczne dla samej dr Półtawskiej. We wspomnianej gazecie pisze się, że dowodem, iż Jan Paweł II w szczególny sposób traktował dr Półtawską jest to, że mówił do niej "Dusiu". Tymczasem nasz papież miał zwyczaj zwracać się zdrobniałymi imiona nie tylko do pani Wandy. Do prof. Turowskiego na przykład zwracał się "Elku", mówił o nim także Gapa - relacjonuje nasz rozmówca.
"Burzą w szklance wody" nazwał zamieszanie wokół książki opisującej dzieje przyjaźni Karola Wojtyły z rodziną Półtawskich ks. Tomasz Lubaś SSP, dyrektor generalny Edycji Świętego Pawła, oficyny, która wydała książkę pt. "Beskidzkie rekolekcje". Dyrektor wydawnictwa zaznacza, że zarówno dr Półtawskiej, jak też wydawcy podczas pracy nad książką towarzyszyła "troska, a zarazem obawa, aby swoją publikacją nie zaszkodzić procesowi beatyfikacyjnemu Jana Pawła II". Dlatego też rękopis "Beskidzkich rekolekcji" przed publikacją został przedstawiony Postulacji Generalnej Procesu Beatyfikacyjnego Jana Pawła II w Rzymie. Postulacja nie zgłosiła żadnych obiekcji.
Ksiądz dyrektor twierdzi ponadto, że z inicjatywy dr Wandy Półtawskiej "Beskidzkie rekolekcje" czytał przed publikacją abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który napisał bardzo kompetentny wstęp do książki.
Podobno dr Wanda Półtawska otrzymała "bardzo wiele listów" (ks. Lubaś osobiście widział dwa segregatory) z podziękowaniami za "Beskidzkie rekolekcje". Wiele takich listów przychodzi też na adres Edycji Świętego Pawła, z prośbą o przekazanie ich dr Półtawskiej.
Prof. Wanda Półtawska przebywa obecnie poza Krakowem. Jej córka twierdzi, że jest rozgoryczona medialną wrzawą.
Grażyna Starzak
BEZ NACIĄGANIA
Ks. kardynał Stanisław Dziwisz odniósł się wczoraj - na prośbę dziennikarzy - do artykułu w "Gazecie Wyborczej", mówiącego, że "wbrew temu, co twierdzi kard. Stanisław Dziwisz, Karola Wojtyłę i Wandę Półtawską łączyła wyjątkowa zażyłość. Lekarka z Krakowa miała wpływ na poglądy i decyzje Jana Pawła II w wielu ważnych sprawach". Zapytany, czy nie marginalizuje roli Wandy Półtawskiej w życiu Jana Pawła II, metropolita krakowski odpowiedział: - Ja szanuję panią Wandę Półtawską, ale po prostu chciałbym, aby te sprawy w prawdziwym świetle były przedstawiane. A często są naciągane. Wanda Półtawska była i jest wrażliwa na sprawy rodziny i życia. To połączyło Ojca Świętego z nią i nie tylko z nią - podkreślał ks. kardynał.
(KLIM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski