Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

By wiosną zakwitły

DOROTA DEJMEK
W grudniu nadal mamy sporo pracy w ogrodzie. Jeśli spadnie śnieg, starajmy się usuwać jego nadmiar z roślin, zwłaszcza tych delikatnych, mogących złamać się pod znacznym ciężarem.

OGRÓD W GRUDNIU. Otulamy rośliny, strzepujemy nadmiar śniegu

Wciąż także okrywamy wrażliwe na chłód okazy, wykonujemy także świąteczne dekoracje i więcej czasu poświęcamy na pielęgnację roślin pokojowych.

Śnieżna pierzynka

Świeży śnieg chroni rośliny przed mrozem, stanowiąc dla nich swoiste przykrycie, ale duża ilość ciężkiego, mokrego śniegu lub warstwa lodu na gałęziach mogą je połamać i zniekształcić. Stare i słabe konary można podeprzeć drewnianymi podporami, a krzewy iglaste o formie kolumnowej w kilku miejscach niezbyt mocno związujemy sznurkiem.

Nadmiar śniegu może też uszkodzić rośliny wysokogórskie w ogródku skalnym. Ziemia wokół ogródka skalnego powinna być dostatecznie lekka i przepuszczalna. Niewielkie, zimozielone delikatne rośliny okrywamy warstwą opadłych liści, gałęziami świerkowymi bądź taflami szkła, plastikowymi matami lub osłaniamy starymi doniczkami.

Na rabatkach, na których posadziliśmy rośliny cebulowe, rozsypujemy cienką warstwę liści, torfu lub słomy. Również niektóre byliny i rośliny dwuletnie wymagają okrycia przed gwałtownymi zmianami temperatury, wysuszającym wiatrem i słońcem, gdy brak opadów śniegu.

Dbamy o cebulki

Kolekcjonerzy dalii sprawdzają, jak przechowują się niedawno wykopane bulwy. Bulwy powinny być umieszczone w papierowych torebkach, przesypane wilgotnym piaskiem, torfem lub wiórami i składowane w skrzynkach. Optymalna dla dalii temperatura to 4-8 st., wilgotność powietrza ok. 70 proc. Dbamy także o cebulki innych kwiatów - mieczyków. Zdrowe cebulki przekładamy do woreczków z gazy, wypełniając je w jednej trzeciej. Woreczki układamy jedną warstwą w skrzynkach i przechowujemy w temp. 4-6 st. przy wilgotności powietrza 70 proc.

Rośliny na parapecie

Specjalnej pielęgnacji wymaga kolekcja roślin na domowych parapetach. Zimą, kiedy pomieszczenia, w których przebywamy, są ogrzewane, powietrze jest bardzo suche, wilgotność spada bowiem nawet do 20 proc. i rośliny mogą usychać. Brązowieją brzegi i końce ich liści, liście zwijają się i marszczą, usychają i opadają. Aby temu zapobiec, każdego ranka spryskujmy rośliny o twardych, gładkich liściach miękką wodą o temperaturze pokojowej, którą przygotowujemy dzień wcześniej. Spryskiwania nie lubią rośliny o delikatnych, pokrytych włoskami listkach, obok nich można więc postawić płaskie naczynie z gąbką nasiąkniętą wodą.

Dobrze sprawdzają się nawilżacze powietrza, zarówno mechaniczne, zawieszane na kaloryferach, jak i termiczne czy nowoczesne ultradźwiękowe. Najbardziej skutecznymi nawilżaczami powietrza w mieszkaniu są jednak same rośliny. Im więcej jest ich w pomieszczeniu, tym szybciej wyparowują wodę, którą są podlewane.

Grudniowa gwiazda

W grudniu z wielką troską pielęgnujemy kaktusy. Wiele ich odmian kwitnie tylko wówczas, gdy zimą zapewniamy im optymalne warunki: niską temperaturę, mało światła i oszczędne podlewanie.

Wciąż modna jest gwiazda betlejemska. Kwiat jest prawie niewidoczny, dekoracyjne są natomiast duże, zabarwione na biało, różowo lub czerwono liście, układające się w rozetę. Kwitnąca poisencja powinna mieć zapewnioną temperaturę około 18 st. i umiarkowaną wilgotność powietrza. Nie lubi przeciągów. Po zakończeniu kwitnienia obcinamy liście rośliny pozostawiając łodygi nie dłuższe niż 20 cm. Jeśli będziemy ją właściwie przechowywać, być może zakwitnie za rok.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski