Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Być a nie mieć

Redakcja
AGNIESZKA ZYDROŃ*

Życie na kredyt… któż z nas lubi rozmawiać o tym, czego nam brakuje, co nam ciąży, co jest naszym ukrytym problemem? Niewielu. Wolimy mówić o pozytywach, radościach, sukcesach – i dobrze. Od dawna wiadomo bowiem, jak wielki wpływ na nasze działanie ma psychika i pozytywne nastawienie do życia.

Niestety, gdzieś na marginesie parcia do przodu, wiary w afirmację "mogę wszystko”, pojawia się cień. Każda epoka ma swoje getto – naszym gettem bywa presja posiadania, kupowania, dorównywania towarzystwu i sąsiadom. Naszym gettem bywają zadłużenia i kredyty. Warto przytoczyć słowa, które usłyszałam ostatnio na jednym ze spotkań kobiecych: "kupujemy przedmioty, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby przypodobać się osobom, których nie lubimy”.

Bywa i tak w naszym życiu, że pędzimy do przodu, nie zastanawiając się, czego pragniemy, kupujemy bez zastanowienia, otwieramy coraz więcej kart kredytowych, zaciągamy pożyczki na drogie wakacje, mieszkania, ubrania, gadżety… i w pewnym momencie tracimy panowanie nad swoją sytuacją finansową. Niespodziewanie tracimy pracę, zmniejszają nam się dochody, chorujemy. Spadamy nagle z wysokiej drabiny, a taki upadek bywa bardzo bolesny. Może zanim kupimy kolejny zegarek lub sukienkę, warto przespać się z tą myślą i zastanowić, czy zakup z karty kredytowej jest nam niezbędny? Czy pamiętamy, że są to pieniądze banku i trzeba będzie je oddać? Czy nasze życie nie staje się zamkniętym kołem: pożyczam, kupuję, spłacam, pożyczam, kupuję… Czy nie zapomnieliśmy już, jak to jest być wolnym?

Zastanówmy się przez chwilkę, czy nie posiadamy przedmiotów, bez których nasze życie wcale nie byłoby smutniejsze, bledsze, gorsze? Czy nie zbieramy niepotrzebnych gadżetów, które upychamy po kątach, pracując na nie podczas nadgodzin? Czy nie lepiej byłoby czas zarabiania na to, co jest nam zbędne i obojętne, przeznaczyć na kontakt lub czynności, które kochamy? Może warto zatrzymać się i zrobić jeden dzień totalnej przerwy na BYĆ, wyzbywając się MIEĆ. Kredyty są potrzebne, najpotrzebniejsza jest jednak świadomość, że najważniejsi jesteśmy MY – Ludzie.

*Agnieszka Zydroń jest autorką książki "Życie na kredyt” (2011)

Fot. Archiwum Prywatne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski