Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Być jak Cristiano Ronaldo

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Karol Stanek marzy o Realu
Karol Stanek marzy o Realu Fot. aleksander gąciarz
Sport. Karol Stanek ma 17 lat i marzy, aby kiedyś zagrać w Realu Madryt. Na razie został wicemistrzem Polski juniorów młodszych z ekipą krakowskiego Progresu. W finałowym dwumeczu strzelił bramkę Lechowi Poznań.

W domu w podproszowickich Opatkowicach rozmawiamy na kilka godzin przed meczem z Portugalią. - Wygramy 2:1 - prorokuje Karol, ale zaraz dodaje, że jako wielki miłośnik talentu Cristiano Ronaldo, jakąś część kibicowskiej sympatii skieruje też na rywali. Kwestię pytania o boiskowego idola mamy już zatem za sobą.

Gdy po raz pierwszy zjawił się na treningu Proszowianki, nie ukończył jeszcze pięciu lat. Ponieważ klub nie miał drużyny złożonej z tak młodych zawodników, trenował z chłopcami starszymi o trzy lata. Jego pierwszym trenerem, w ekipie trampkarzy najmłodszych, był Mariusz Głąbicki.

W macierzystym klubie spędził prawie 8 lat. Jako dwunastolatek znalazł się w Hutniku, gdzie jego szkoleniowcem został Dariusz Iwanowski. - Trenerzy z Hutnika długo obserwowali Karola i namawiali nas, aby przeszedł do tego klubu. Byli wytrwali i w końcu się zgodziliśmy - opowiada tata piłkarza Robert Stanek.

Sam zawodnik przyznaje, że przeskok był dość duży. - W Hutniku grało więcej dobrych zawodników i zajęcia też odbywały się na wyższym poziomie - wspomina. Z czasem wszystkie zespoły młodzieżowe hutniczego klubu przeszły pod skrzydła Akademii Sportu Progres, działającej pod patronatem Jerzego Dudka. To w jej barwach zaczął osiągać pierwsze sukcesy. Jako trampkarz był halowym mistrzem Krakowa i Małopolski. W 2011 roku trampkarze akademii zdobyli nieoficjalne mistrzostwo Polski „na trawie”, pokonując w finale Arkę Gdynia 2:1. Następnie w Wiedniu zagrali w mistrzostwach Europy, zdobywając 10. miejsce. Karol Stanek był też regularnie - przez trzy kolejne sezony - powoływany do kadry województwa małopolskiego w swojej kategorii wiekowej.

Niemal od samego początku grał na pozycji napastnika. Pytany o największe atuty wymienia ciąg na bramkę i szybkość. - Nigdy na boisku się nie poddaję, zawsze walczę do końca - zapewnia. A braki? - Muszą popracować nad kondycją. Myślę, że mógłbym jeszcze poprawić szybkość.

Jego atuty bardzo przydały się w tym roku ekipie Progresu. Z zespołem juniorów młodszych, prowadzonym przez Marcina Pasionka, dotarł aż do finału mistrzostw Polski. Po drodze pokonali w półfinale silne Zagłębie Lubin 1:1 i 2:1. W finale nie dali jednak rady Lechowi. Porażka 0:4 w Poznaniu sprawiła, że rewanżowa wygrana w Krakowie 2:1 mogła dać tylko satysfakcję z pokonania najlepszej drużyny w kraju. Karol Stanek mógł się dodatkowo cieszyć ze zdobytej w finale bramki: po indywidualnej akcji, uderzeniem zza pola karnego. Przyznaje jednak, że lechici byli lepsi w dwumeczu.

- Myślę, że doskonale nas rozpracowali. Okazali się lepsi jako zespół, są świetnie przygotowani motorycznie. Mają też większe doświadczenie, bo Lech wygrał mistrzostwa Polski po raz trzeci z rzędu - mówi piłkarz.

Karol występował również w zespole juniorów starszych, z którym wywalczył awans do Centralnej Ligi Juniorów. W barażowym meczu wyjazdowym z Górnikiem Łęczna (wygranym 7:1) zanotował gola i dwie asysty.

Utalentowanym zawodnikiem już interesowało się kilka klubów. Był nawet na testach w Polonii Warszawa, ale ostatecznie zdecydował się jeszcze pozostać w Progresie. - Nie ma się co spieszyć. Nie będziemy robić nic na siłę. Centralna Liga Juniorów, w której Karol zagra od przyszłego sezonu, na pewno pozwoli mu się pokazać z dobrej strony - mówi Robert Stanek.

Syn na razie podjął decyzji, w jakim seniorskim klubie chciałby grać (Progres nie ma zespoły seniorów ). Wie natomiast, gdzie chciałby występować za 10 lat. - W Realu Madryt. To klub, o którym marzę od dziecka, najlepszy na świecie. Gra dla niego byłaby spełnieniem tych marzeń.

Na razie może odpocząć od piłki, bo Progres wznowi zajęcia 7 lipca. Niespełna dwa miesiące później rozpocznie natomiast naukę w II klasie XII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, którego jest uczniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski