Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Być jak Forrest Gump

KAR
Ponad 5 tysięcy osób, 16 tysięcy litrów wody i półtorej tony bananów. Oprócz tego wola walki i chęć przełamywania słabości. Tyle potrzeba by przebiec ćwierć miliona kilometrów po Krakowie. I tylko jedna myśl – dobiec do mety.

Fot. Ingimage

Krakowski maraton obchodzi swój pierwszy okrągły jubileusz. Przez te wszystkie lata w mieście królów uważanym za polską stolicę kultury znalazło się, aż tak wielu miłośników biegania. Co więcej krakowski maraton rok rocznie ściąga do naszego miasta rzesze biegaczy z całego kraju i świata. Wraz z nimi przyjeżdżają prawdziwe tłumy kibiców i miłośników tej dyscypliny sportowej. W tym roku wydarzenie to jest tym bardziej przełomowe, gdyż istnieje duża szansa by pobić swoisty rekord. Na linii startu stanie, bowiem ponad 5 tysięcy uczestników. To jak dotąd najwięcej w historii polskich edycji biegów maratońskich. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem rekord należący do Poznania zostanie pobity. _– Kraków wzorem innych miast chce mieć prawdziwe święto biegania. Na pewno brakuje nam jeszcze do takich wydarzeń, jak maraton w Nowym Jorku, ale sądzę możemy liczyć, że uda nam się kiedyś dojść do poziomu 10-15 tysięcy zawodników – _deklarował Edward Stawiarz, dyrektor sportowy X Cracovia Maraton.


Dyrektor Edward Stawiarz prezentuje koszulkę zawodników

Przy rekordowym maratonie ma pracować 800 wolontariuszy, którzy będę obsługiwali punkty, w których zawodnicy będą mogli uzupełnić płyny i spalone kalorie. Specjalnie na ten cel zostanie przygotowanych 16 tysięcy litrów wody, 8,5 tysiąca litrów płynów izotonicznych, 1,5 tony bananów oraz 500 kilogramów pomarańczy i mandarynek. Na trasie oprócz wolontariuszy blisko 2 tysiące osób będzie strzegło bezpieczeństwa biegaczy.

Przeczytaj o utrudnieniach w komunikacji i objazdach w związku z X Cracovia Maraton >>

O wysokim poziomie imprezy świadczy fakt, że Cracovia Maraton został wpisany do kalendarza Stowarzyszenia Międzynarodowych Maratonów i Biegów Długodystansowych. – Mamy ambicje by właśnie w Krakowie po raz pierwszy na ziemiach polskich udało się pokonać maraton w czasie poniżej 2 godzin i 10 minut. Jak dotąd nikomu się to nie udało – mówi Dariusz Kaczmarski, odpowiedzialny za zaangażowanie elity lekkoatletycznej do uczestnictwa w krakowskim maratonie. Dodaje, że organizatorzy chcąc zachęcić zawodników biegających na najwyższym poziomie ufundowali dla zwycięzcy nagrodę w wysokości 30 tysięcy złotych. – Niestety nie ma w Polsce biegacza, który mógłby osiągnąć taki wynik, ale w czołówce wystartują zawodnicy z Tanzanii, Etiopii, Kenii, Rosji czy Białorusi. Ich start zapewni wysoki poziom zawodów – _mówi Dariusz Kaczmarski. Organizatorzy twierdzą, że do 25 kilometra będzie można śledzić zacięta walkę pomiędzy około 30 zawodnikami ze ścisłej czołówki.
Organizacja maratonu to także wielkie przedsięwzięcie logistyczne. Niezbędne będzie zamknięcie wielu ulic, zmienić trasy przejazdu autobusów czy wprowadzić czasowe zakazy parkowania.
- Chciałbym z góry przeprosić wszystkich mieszkańców Krakowa za wszelkie utrudnienia w ruchu wynikające z organizacji imprezy. Część ulic będzie na pewno nieprzejezdna, zmienione będzie kursowanie niektórych linii komunikacji miejskiej jednak należy pamiętać, że Cracovia Maraton to wielkie święto dla całego miasta i szansa na ogromną promocję, dlatego mam nadzieję, że krakowianie wykażą zrozumienie i cierpliwość –_ mówił Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej. Szczegółowe zmiany w ruchu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej znajdują się na stronie internetowej www.zikit.krakow.pl/images/stories/www/pyclik/maraton/cracovia_marathon_2011.swf

Setny start polskiego Forresta Gumpa

 Niektórzy zawodnicy pobiegną by zdobyć punkty w klasyfikacji generalnej, dla innych motywacją jest pula nagród, jeszcze inni chcą pokonać własne słabości lub pobić życiowy rekord. Na trasie tegorocznego maratonu spotkać będzie można także nietypowego biegacza z Bochni. Nietypowego, gdyż prawdopodobnie jako jedyny pobiegnie na boso.


Dyrektor Edward Stawiarz prezentuje koszulkę w jakiej około 800 wolontariuszy będzie obługiwało punkty żywieniowe na trasie maratonu.

Paweł Mej zaczął biegać na boso 4 listopada 2007 i tak już zostało. Na swoim koncie ma już prawie 30 maratonów. Za każdym razem 42 195 metrów przebiegał bez jakiegokolwiek obuwia czy skarpetek. Nie ważne były warunki atmosferyczne czy nawierzchnia. Na tegorocznym maratonie jest wyczekiwanym gościem. To jego 100 start w karierze biegacza w ogóle. Według jego szacunków w oficjalnych zawodach przebiegł już blisko 4000 km i na tym zdecydowanie nie poprzestanie. O jego wyczynach, tak jak w ubiegłym roku (przebiegł trasę pielgrzymki tarnowskiej na Jasną Górę pijąc tylko wodę oraz jedząc chleb i pokrzywy) na pewno usłyszymy. Czym zaskoczy w Krakowie? W sobotę pobiegnie tradycyjnie na boso w Mini Maratonie na dystansie 4200 metrów. Jednak w tym roku dodatkowo pobiegnie tyłem. Kolejnego dnia także na boso pobiegnie już na pełnym dystansie 42 km i 195 metrów.

Dają przykład, jak walczyć

Cracovia Maraton to również wyjątkowe święto sportu z innego powodu. Dzięki dobrej organizacji oraz akcji promocyjnej w tym roku na linii startowej stanie prawdopodobnie największa liczba osób niepełnosprawnych. Zawodnicy, którzy się pojawią to niekwestionowana elita sportowców. Wśród nich mistrzowie świata i mistrzowie olimpijscy. _– Każde takie wydarzenie jest oprócz zmagań sportowych szansą by spotkać się w gronie przyjaciół. Najważniejsza jest niepowtarzalność atmosfery i chęć bycia razem ­­_– mówi Bogdan Dąsal, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa Ds.Osób Niepełnosprawnych.


Medale X Cracovia Maratonu oraz Mini Maratonu.

W tym roku już po raz kolejny w biegu udział weźmie znakomity u wielce utytułowany zawodnik Bogdan Król, który ma na koncie zwycięstwa w wielu imprezach biegowych. Do jego największych sukcesów należy m.in. zwycięstwo w „New York City Marathon” oraz udział w Igrzyskach Paraolimpijskich w Atlancie w 1996 roku. _– Największą gwiazdą krakowskiego maratonu będzie bez wątpienia Arek Skrzypiński, który zajmuje obecnie II miejsce na liście Światowego Rankingu Niepełnosprawnych Maratończyków. Tak wysokiej klasyfikacji w międzynarodowym rankingu nie będzie mógł pochwalić się którykolwiek z pozostałych biegaczy, nawet w kategorii osób pełnosprawnych – _opowiada Bogdan Dąsal. Warto zaznaczyć, że w tegorocznym jubileuszowym święcie biegania pod Wawelem wezmą udział także zawodnicy z zagranicy, m.in. trzyosobowa reprezentacja Stanów Zjednoczonych z Achilles International, organizacji która od 1983 r. stara się stwarzać możliwość sportowego rozwoju osobom niepełnosprawnym. Dziś ta organizacja non-profit ma oddziały w ponad 70 krajach, a każdego dnia tysiące osób niepełnosprawnych  na całym świecie spotyka się na treningach.

Zawodnicy niepełnosprawni ruchowo startują na dystansie pełnego maratonu w trzech kategoriach kobiet i mężczyzn:

- Hand Bike (wózek o ręcznym napędzie łańcuchowym),

- Rim Push (wózek sportowy),

- Active Wheelchair (wózek aktywny)

Start wózkarzy planowany jest na 9:28 w niedzielę. Dwie minuty później ruszy pozostała część uczestników maratonu.

Ewenementem w skali kraju jest stworzenie specjalnej kategorii dla osób niepełnosprawnych z wadą narządu wzroku. _–Do zawodnika należy wybór, do której z dwóch kategorii się zapiszę. Najważniejsza jest realna ocena własnych sił i możliwości- _mówi Bogdan Dąsal. Jak dodaje, zawodnicy z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności mają możliwość wystartować w kategorii biegu bez przewodnika. Dla osób ze znaczącą wadą wzroku jest szansa na pokonanie dystansu maratońskiego z przewodnikiem.

DYM TEAM, czyli pobiec mimo wszystko

Wśród zawodników tegorocznego X Cracovia Maraton na trasie będzie można zobaczyć niezwykły zespół. Jak sami o sobie mówią, pokonują wielokilometrowe dystanse dlatego, żeby „nie zardzewieć”, żeby cieszyć się dobrym samopoczuciem, zdrowiem, a także żeby mierzyć się z własną słabością. Dzięki ich uporowi i entuzjazmowi na świecie coraz więcej osób otwiera się na sportowe wyzwania.

Pomysł na powstanie Dym Teamu, czyli grupy biegaczy długodystansowych, którzy popularyzowaliby idee przyświecające działalności Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i wspierali jej podopiecznych, narodził się kilka lat temu. Wykrystalizował się w pełni po ukończeniu przez Tomasza Manikowskiego ultramaratonu „Bieg Mimo Wszystko”. W ubiegłym roku Polak mieszkający w Irlandii, w ciągu dwudziestu jeden dni, przebiegł ponad tysiąckilometrowy dystans. Zrobił to po to, by zebrać środki na budowany przez naszą Fundację Ośrodek Terapeutyczno-Rehabilitacyjny „Dolina Słońca” w podkrakowskich Radwanowicach. _– Bieganie to jest coś, co w życiu wychodzi mi dobrze. Postanowiłem więc biegać również dlatego, żeby wspierać potrzebujących. Oczywiście bieganie dla samego biegania też daje satysfakcję. Pomyślałem jednak, że pokonywanym przez siebie kilometrom mogę nadać głębszy wymiar i sens, to znaczy nie biegać wyłącznie dla siebie, lecz robić to także dla innych. Z takiego biegania satysfakcja jest znacznie większa – _opowiada Tomasz Manikowski.

W sumie w „DymTeamie” pobiegnie dziewięciu zawodników na czele z Tomaszem Manikowskim. W skład grupy wchodzą również: Piotr Mądraszewski, Andrzej Gruszel, Andrzej Krajczyński, Marek Gieruszyński, Michał Orłowski, Mariusz Bachorski, Jacek Grzędzielski i Michał Serwiński.

– Wszystkich nas łączy pasja biegania – tłumaczy Michał Serwiński, szef działu fundraisingu Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. _– Każdy z członków Dym Teamu ma w tej dziedzinie kilkuletnie doświadczenie, nieraz startował w maratonach oraz innych imprezach biegowych. Biorąc przykład z Tomka Manikowskiego, pragniemy nasz sportowy entuzjazm przekuć w coś znacznie większego: pomagać tym, którzy potrzebują wsparcia – _podsumowuje Michał Serwiński.

Korona Maratonów

Pasjonaci górskich wędrówek po polskich górach mają szansę zdobyć odznakę nazywaną „Koroną gór polskich”, himalaiści i zdobywcy najwyższych szczytów ziemi mają „Koronę Ziemi”, maratończycy i miłośnicy biegów długodystansowych mają zaś szansę na zdobycie „Korony Maratonów”. By dołączyć do tego elitarnego grona trzeba tylko pokonać dystans w sumie 210 km i 975 metrów w dwa lata, czyli przebiec pięć polskich maratonów: Maraton Dębno, Cracovia Maraton, Maraton Warszawski, Maraton Poznański , Maraton Wrocław.

_- Już po raz dziesiąty Cracovia Maraton jest znakomitą okazją dla krakowian oraz naszych gości do podjęcia wspaniałego sportowego wyzwania. Ta impreza wpisała się w pejzaż miasta i stała się jednocześnie świetnym sposobem promowania Krakowa na świecie – _mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. Jeśli uda się podtrzymać się tę sportową tradycję być może już niebawem pod Wawelem będzie organizowanych więcej imprez tej rangi. Pozostaje mieć nadzieję, że z roku na rok coraz więcej krakusów spróbuje zmierzyć się z samym sobą i w kolejnym roku nawet 10 tysięcy uczestników stanie na linii startu XI Cracovia Maraton.

VI Mini Maraton im. Piotra Gładkiego **Wyścig na dystansie 4.200 m - 16.04.2011 godz. 15:00
start i meta Błonia Krakowskie

Cracovia Maraton na rolkach - 16.04.2011 godz. 16:00
start i meta Błonia Krakowskie

Cracovia Maraton

Wyścig główny na dystansie 42.195 m –

17.04.2011 godz. 9:30,
start i meta Błonia Krakowskie

Przeczytaj o utrudnieniach w komunikacji i objazdach w związku z X Cracovia Maraton >>

TEKST I ZDJĘCIA MARCIN WARSZAWSKI

[email protected]**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski