Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bydlinka" czeka na rozliczenie

SYP
OLKUSZ. Władze powiatu nadal nie otrzymały z budżetu województwa przeszło 803 tys. zł refundacji do zakończonego w ub. roku remontu 28 km ciągu dróg powiatowych prowadzących od Bolesławia, przez Klucze, Jaroszowiec, Bydlin i Wolbrom w stronę Żarnowca. Tymczasem nawierzchnia wykonanej w ub. roku drogi nadal pęka.

Na przebiegającej przez Lgotę Wolbromską drodze powiatowej pęka asfalt i tworzą się koleiny. Fot. Jacek Sypień

Inwestycję na zlecenie władz powiatu wykonywała częstochowska firma, która podjęła się wykonać prace za 12 mln 876 tys. zł, czyli 6,7 mln zł mniej, niż wynosiła wartość kosztorysowa. Było to najmniej spośród 15 ofert, jakie napłynęły na przetarg. Zgodnie z umową zdecydowaną większość, bo 65 proc. kosztów inwestycji ma pokryć dotacja z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-13. Resztę kosztów pokryły władze powiatu oraz gmin, przez które przebiega droga. Ale powiat, nadal nie może doczekać się na pozostałe 803 tys. zł refundacji z MRPO. - Dostarczyliśmy wszystkie dokumenty do urzędu marszałkowskiego z prośbą o rozliczenie finansowe tej inwestycji i nadal czekamy - mówi starosta Jerzy Kwaśniewski.

Uroczyste otwarcie tej drogi po remoncie miało się odbyć w listopadzie ub. roku, tuż przed wyborami samorządowymi. Ale się nie odbyło, gdyż przeszkodziła grupa mieszkańców Lgoty Wolbromskiej, protestujących przeciwko fatalnie ich zdaniem wykonanemu remontowi odcinka drogi, jaka przebiega przez ich wieś. Odbiór techniczny tej inwestycji odbył się jeszcze w ub. roku. Komisja wskazała usterki, które były na bieżąco usuwane. Niestety ciągle pojawiają się nowe. Ostatnio w Lgocie, przed skrzyżowaniem z drogą do Kalisia w spękanym asfalcie powstało spore wgłębienie. W miejscu, które było już naprawiane.

- Wykonawca tej inwestycji tłumaczy się, że wykonał prace, które wynikały z projektu, czyli położył nową nakładkę. Nie z winy wykonawcy, pod spodem jest słabe podłoże. Zastanawiamy się, czy na odcinkach, gdzie ciągle dochodzi do uszkodzeń nawierzchni nie zerwać asfaltu, zrobić solidną podbudowę i dopiero na to położyć nową nawierzchnię. Po badaniu natężenia ruchu ciężarówek na tej drodze podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w tonażu. Może to spowoduje, że ta nowa droga nie będzie ulegała dalszej degradacji - mówi starosta Kwaśniewski.

Jak pisaliśmy, od czasu, gdy lipcu wprowadzono system opłat elektronicznych na znacznej części dróg krajowych, w tym przebiegającej przez powiat olkuski drodze 94, wielu kierowców ciężarówek chcąc uniknąć opłat omija "krajówki" jeżdżąc po lokalnych drogach, które nie są w stanie przyjąć tak dużego ruchu ciężkich pojazdów.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski