Był donos na burmistrza dzielnicy Włochy, ale został zignorowany. Prezydent Trzaskowski wyciągnie konsekwencje

Są nowe wątki w sprawie Artura W., burmistrza stołecznej dzielnicy Włochy, którego agenci CBA zatrzymali na gorącym uczynku, tuż po przyjęciu 200 tys. zł łapówki od znanego warszawskiego dewelopera i przedsiębiorcy budowlanego. Włodarz próbował ukryć gotówkę w garażu należącym do rodziny.

- Burmistrz w zamian za łapówki wydawał decyzje administracyjne, korzystne dla dewelopera, dotyczące warunków zabudowy. Podejmował się także załatwiania podobnych decyzji w innych, warszawskich urzędach. Z ustaleń śledztwa wynika, że była to już najprawdopodobniej kolejna transza przyjęta przez urzędnika – poinformował w portalu Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.

Jak czytamy w Onecie burmistrz i deweloper zostali zatrzymani. Usłyszeli już zarzuty o charakterze korupcyjnym. W związku z tym Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, zarządził skontrolowanie decyzji podjętych przez Artura W., podczas sprawowania jego funkcji. W efekcie znaleziono jeden anonimowy donos dotyczący burmistrza, skierowany do przewodniczącej Rady Dzielnicy Włochy, a za jej pośrednictwem przekazany do Urzędu Miasta st. Warszawy. Osoba, która przyjęła pismo, nie poinformowała jednak o tym zwierzchników.

- Wobec tej osoby prezydent postanowił wyciągnąć konsekwencje personalne. Ten donos został wysłany na początku tego roku. Nie jest związany ze sprawą, za którą burmistrz został zatrzymany. Nie dotyczy też kontaktów z deweloperem. Chodzi o inne nieprawidłowości. Oczywiście nie wiadomo na razie, czy wskazane w tym piśmie informacje są prawdziwe, będzie to jeszcze weryfikowane – mówi Onetowi Kamil Dąbrowa, rzecznik stołecznego ratusza.

Trzaskowski podjął także decyzję o wdrożeniu nowego systemu analizowania skarg, polegającego na przeniesieniu obecnej komórki zajmującej się nimi do Biura Kontroli Urzędu Miasta st. Warszawy i zintegrowaniu wszystkich funkcji kontrolnych. W związku ze sprawą Artura W., prezydent nakazał burmistrzom wszystkich dzielnic, by w trybie pilnym dokonali zestawienia wszystkich przypadków ubiegania się o warunki zabudowy i pozwolenia na budowę przez dewelopera, który miał przekazać korzyść majątkową zatrzymanemu przez CBA burmistrzowi.
Źródło: Onet