Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Był poszkodowany, jest podejrzany. Sfingował napad i przywłaszczył pieniądze

(KAR)
LUBIEŃ. Napad, do którego doszło 23 marca br. na drodze wojewódzkiej w Lubniu na granicy powiatów myślenickiego i limanowskiego, okazał się sfingowany. I to wedle pomysłu samego rzekomego poszkodowanego.

Jak informowaliśmy wtedy, mężczyznę, który przewoził utarg z jednego z salonów gier w powiecie limanowskim, miało wieczorem napaść dwóch bandytów. Jak zeznał zaraz po zdarzeniu, drogę zajechał mu samochód osobowy, z którego wysiadło dwóch mężczyzn i strasząc przedmiotem przypominającym broń palną zmusili go do wydania gotówki. Dowodem na to, że faktycznie doszło do napadu miały być ślady po strzałach na jego aucie, które mieli oddać bandyci odjeżdżając.

Myślenicka policja już wtedy mówiła, że badane będzie nie tylko auto i ślady postrzałowe, ale także wątek telefonu, bo o zdarzeniu została powiadomiona dopiero ok. dwie godziny po napadzie. Powodem miało być to, że bandyci zabrali mu telefon i musiał pieszo szukać miejsca, skąd mógłby zadzwonić.

Dalsze prowadzenie sprawy przejęła KWP w Krakowie. Teraz ta informuje, że w trakcie trwające tych kilka miesięcy postępowania  policjanci udowodnili (sprawdzając m.in. monitoring), że żadnego napadu nie było, a konwojent sfingował całe zajście. Sam ostrzelał własny samochód, aby zagarnąć przewożony utarg.

28-latek usłyszał zarzuty przywłaszczenia rzeczy powierzonej (art. 284 par. 2  Kodeksu Karnego),  nielegalnego posiadania broni palnej (art.263 par. 2 KK), a także składania  fałszywych zeznań (art. 233 KK)  i fałszywego zawiadomienia o przestępstwie (art.238 KK). Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Jak informuje policja, mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia. Obecnie zastosowano wobec niego dozór policyjny. Policjanci odzyskali część zrabowanych pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski