Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były nerwy, ale koszykarki Wisły Kraków wracają na zwycięską ścieżkę

Justyna Krupa
Justyna Krupa
Mecz EBLK Wisła Kraków - Ślęza Wrocław
Mecz EBLK Wisła Kraków - Ślęza Wrocław Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W przełożonym meczu 1. kolejki EBLK koszykarki Wisły Kraków pokonały Ślęzę Wrocław, choć losy zwycięstwa ważyły się do ostatnich sekund.

Po dwóch przegranych w spotkaniach wyjazdowych „Biała Gwiazda” bardzo chciała wrócić na zwycięską ścieżkę na własnym parkiecie. Starcie ze Ślęzą miało się odbyć na inaugurację rozgrywek, ale Wisła musiała je przełożyć na listopad ze względu na problemy z dopuszczeniem do gry części składu. Wszystko za sprawą sporu z Dominiką Owczarzak, która teraz przyjechała do Krakowa jako zawodniczka Ślęzy.

Przewaga warunków fizycznych była zdecydowanie po stronie Ślęzy. Wiślaczki od pierwszych minut narzuciły jednak rywalowi wysokie tempo gry, co zaskoczyło wrocławianki. Zespół Stefana Svitka nastawiony był na agresywną walkę, przechwyty i dynamiczne rozegranie. Tym starał się zniwelować kłopoty pod koszem. I w pierwszej kwarcie zdawało to egzamin.
W kolejnej partii rozkręciła się liderka Wisły Krystal Vaughn. Dobrze broniły też obwodowe „Białej Gwiazdy”. Po trójce Chloe Wells gospodynie prowadziły już 30:22. Amerykańska rozgrywająca była jedną z najjaśniejszych postaci tego spotkania. Po chwili trzypunktową akcję dołożyła Vaughn. Na półmetku było już 37:28 dla Wisły.

Po zmianie stron wrocławianki lepiej wykorzystywały jednak swoją przewagę pod koszem. Zaczęły skutecznie gonić wiślaczki, m.in. dzięki punktom Any Pocek. Tymczasem Wisła już nie mogła grać na tak wysokich obrotach, jak na początku, bo z urazem zeszła Łucja Grzenkowicz, a kapitan Magda Ziętara w ogóle nie była tego dnia zdolna do gry. W końcu w czwartej kwarcie Ślęza objęła prowadzenie.

Mecz stał się niezwykle wyrównany i ostry. Ważne było jednak to, że wiślaczki długo grały bez faulu na koncie, a rywalki szybko przekroczyły ich limit. To dało im sporo punktów z rzutów wolnych. Losy starcia ważyły się do ostatnich sekund, ale to krakowianki były górą.

Wisła zajmuje 8. miejsce w tabeli EBLK.

Wisła Kraków – Ślęza Wrocław 71:69

(15:14, 22:14, 15:21, 19:20)

Wisła: Vaughn 23, Wells 15 (1x3), Trzeciak 12 (1x3), Lass 11, Meskonyte 2 –Jakubiuk 8, Grzenkowicz 0.
Ślęza: Burdick 18, Pocek 14, Jones 13 (1x3), Jovanović 9 (2x3), Owczarzak 4 (1x3)- Glomazic 8, Dobrowolska 3.

Na kim Wisła Kraków może w lecie zarobić najwięcej? W GALERII przedstawiamy aktualną wycenę piłkarzy według portalu transfermarkt.pl

Wisła Kraków. Przecena w dobie koronawirusa. Sprawdź, którzy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były nerwy, ale koszykarki Wisły Kraków wracają na zwycięską ścieżkę - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski