Były placki, lanie wosku i konkursowe obieranie jabłek

Wzięły w niej udział wszystkie zespoły regionalne z gminy. Jest ich 14. Każdy na biesiadę przyniósł po dwa placki, a zespół Szyc zaproponował placki … ziemniaczane. Kabaretowych sytuacji nie brakowało.

Było gwarno i wesoło. Na scenie królowały humoreski. W jednej wystąpił wójt Tadeusz Wójtowicz, który okazał się niezłym aktorem. Zespół „Modlni-canie” bawił krótką scenką „Zrękowiny Ocycola”, a z repertuarem pełnym żartów zaprezentował się znany kabaret „Weźrzesz”. W konkurencji obierania jabłek najlepsza okazała się pani Elżbieta z Będkowic. Jej obierka miała metr długości.

Jednym z ważnych momentów było lanie wosku. Okazało się, że wielu uczestnikom wywróżono dzieci, choć wróżbicie nie udało się określić, czy będą to dziewczynki czy chłopcy.