Były turonie i byli Żydzi

- Odkąd przegląd odbywa się w Dobczycach, do tej pory nie mieliśmy aż tylu zgłoszeń - mówi Katarzyna Maj z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Dobczycach.

Potwierdza to członkini jury, etnografka Inka Bogucka. - Już samo organizowanie przeglądów powoduje, że tradycja kolędowania rozwija się, powstają nowe grupy. Z roku na rok jest ich coraz więcej, a dodatkowo cieszy to, że wśród nich są ludzie młodzi i ambitni, którzy przecież nie wyrośli w tej ludowości, ale którym zależy i którzy po naszych uwagach przekazanych im w ubiegłym roku, zrobili duży postęp - mówi.

Jury zwróciło uwagę na dużą różnorodność. Są kolędnicy z szopką, czyli tacy, u których szopka gra główną rolę (a raczej grające w niej lalki), są też grupy bez szopek, ale z innymi atrybutami (z turoniem, z gwiazdą) i postaciami (świętą Maryją, świętym Józefem). Nowością, która pojawiła się w tym roku, była młodzieżowa grupa „Z Rajem”.

Ośmioletni Tomek z Grupy „Z gwiazdą” kolęduje, bo - jak powiedział - kolędował jego dziadek. - Był najlepszym diabłem - pochwalił się po tym, jak sam z grupą odebrał nominację do udziału w Ogólnopolskich Spotkaniach Dziecięcych i Młodzieżowych Grup Kolędniczych „Pastuszkowe Kolędowanie”. Odbędą się one w najbliższy weekend w Podegrodziu.

Tomek i jego koledzy należą do Zespołu Regionalnego Cyrniawa z Krzeczowa. W okresie bożonarodzeniowym zamieniają się w kolędników, żeby tradycja nie zaginęła.

- Szczególnie dbamy o zachowanie naszej miejscowej gwary, przywiązujemy wagę do tego, żeby chłopcy „godali” a nie mówili - mówi Janina Kowalczyk, opiekunka zespołu. - Kolędowanie ciągle jest u nas żywą tradycją, o czym świadczy choćby to, że mój dom w okresie poświątecznym odwiedziło… jedenaście różnych grup. I ciągle też uważamy, że wizyta kolędników, to dla gospodarza zaszczyt, więc nie sposób ich nie wpuścić.

Podobnie jest w Trzebuni, skąd pochodzi jedna z najwyżej ocenionych w przeglądzie grup dorosłych.

- Kolędujemy od dziecka, czyli można powiedzieć, od zawsze. Od około 15 lat w takim składzie jak teraz. To skład rodzinny, bo z wyjątkiem jednego, jesteśmy braćmi lub szwagrami. Wcześniej kolędowaliśmy tylko z instrumentami, później dodaliśmy gwiazdę i turonia. Zaczerpnęliśmy to z opisów Antoniego Kiełbusa, który pisał o naszym regionie. W przeglądzie wystąpiliśmy, bo chcieliśmy pokazać naszą, kliszczacką kulturę i jak u nas kolędowanie wygląda - mówi Grzegorz Ostafin, jeden z trzebuńskich kolędników.

Zdobyta przez nich nominacja sprawi, że w tym roku zadebiutują w Ogólnopolskim Przeglądzie Grup Kolędniczych „Karnawał Góralski” w Bukowinie Tatrzańskiej.

W nagrodę będą reprezentować powiat

Nominacje do udziału w Ogólnopolskim Przeglądzie Grup Kolędniczych „Karnawał Góralski” w Bukowinie Tatrzańskiej zdobyli:

• Grupa Kolędnicza „Pastuchy z Dziadem” z Burletki (Kornatka)
• Grupa Kolędnicza „Z Dorotą” z Sułkowic
• Grupa Kolędnicza „Z Turoniem” z Trzebuni

Wyróżnienie: za postać Żyda otrzymał Józef Hujdus z Grupy Kolędniczej „Szopka z Lalkami” z Dobczyc

Nominacje do udziału w Ogólnopolskich Spotkaniach Dziecięcych i Młodzieżowych Grup Kolędniczych „Pastuszkowe Kolędowanie” w Podegrodziu zdobyli:

• Grupa Kolędnicza „Z Gwiazdą” z Regionalnego Zespołu „Cyrniawa” z Krzeczowa
• Dziecięca Grupa Kolędnicza „Pasterze” z Zespołu Mali Toporzanie z Tenczyna
• Młodzieżowa Grupa Kolędnicza „Z Rajem” z Dobczyc

[email protected]