- Pomysł jest prosty, ale przed nami chyba nikt na to nie wpadł. A to bardzo fajna forma międzypokoleniowej integracji oraz aktywizacji podopiecznych różnych ośrodków. Pierwsze wizyty tam mamy już za sobą, odbiór akcji jest świetny - mówi inicjatorka projektu Małgorzata Feret, pedagog w Zespole Szkół Zawodowych w Wieliczce.
Daniel, który bierze udział w projekcie od początku opowiada, że informacja o oryginalnej akcji rozeszła się po szkole „głuchym telefonem”. - Pomyślałem, czemu nie? Skoro jest okazja zrobić coś dobrego dla osób starszych, zobaczę jak to wygląda. Spodobało mi się. Podczas odwiedzin z Domu Pomocy Społecznej w Biskupicach było widać, jak ważne jest dla jego podopiecznych to, że młodzi ludzie chcą coś dla nich zrobić - mówi uczeń ZSZ.
- To dobra akcja, a najlepszą nagrodą dla nas jest szczery uśmiech i wdzięczność osób, które odwiedzamy - dodaje Mateusz, inny uczestnik projektu.
Akcja jest nietypowa. Bo uczniowie ZSZ dbają o seniorów, osoby niepełnosprawne oraz cierpiące na choroby somatyczne - od strony wizualnej. Jeżdżą do ośrodków w powiecie wielickim, by świadczyć - oczywiście bezpłatnie - usługi fryzjerskie i wykonywać inne zabiegi kosmetyczne (np. manicure). To jednak nie wszystko, bo każda taka wizyta to także program artystyczny w wykonaniu młodych i - może najważniejsze - ich rozmowy z pensjonariuszami pomocowych placówek, którym często doskwiera samotność.
Trzy miesiące temu adepci fryzjerstwa strzygli podopiecznych (wszystkich!) Domu Pomocy Społecznej w Biskupicach, a w tym tygodniu zorganizowano dużą, fryzjersko-artystyczną imprezę w siedzibie szkoły - Kampusie Wielickim. Młodzież przygotowywała się do tego spotkania przez kilka tygodni, a najwięcej czasu pochłaniały próby zespołowego śpiewania bliskich seniorom piosenek oraz innych prezentacji artystycznych.
Efekt był znakomity. Na ok. 80 gości z czterech ośrodków: z „Arki” w Śledziedziejowicach, DPS-u w Biskupicach oraz Środowiskowych Domów Samopomocy z Brzezia i Tomaszkowic czekało mnóstwo atrakcji: od usług fryzjersko-kosmetycznych, poprzez prezentacje artystyczne, zwiedzanie oświatowego kompleksu i wizytę Mikołaja, po słodki poczęstunek (wypiekiem ciast i ciasteczek zajęli się uczniowie klas gastronomicznych wielickiej szkoły).
Spotkanie było bardzo udane. Nie brakowało emocji, a nawet łez seniorów, którzy byli ogromnie wzruszeni, że jak mówili „ktoś pomyślał, by zająć się nimi w ten sposób, zorganizował coś dla nich i niejako - przerwał ich samotność”.
Tego typu imprezę zorganizowano w Wieliczce po raz pierwszy, ale jak mówi Irena Diling, nauczycielka w ZSZ - najfajniejsze są wizyty w ośrodkach. - Ich podopieczni czują wtedy, że ktoś się nimi interesuje, chce ich wysłuchać. A dla osób, które spędzają całe dnie we własnym gronie, ważne są każde odwiedziny kogoś z zewnątrz - mówi pani Irena.
Jeszcze w tym roku fryzjerzy z ZSZ odwiedzą podopiecznych ŚDS w Brzeziu, a w nowym roku przyjdzie czas na kolejne ośrodki. Projekt na pewno będzie kontynuowany, bo w kolejce „do strzyżenia” czekają kolejne pomocowe placówki.
Małgorzata Feret opowiada, że rozpoczynając projekt bazowała na specyfice szkoły, która kształci m.in. fryzjerów i kucharzy. - Pomyślałam, że warto tym uczniom dać okazję, by mogli się wykazać, zrobić wspólnie coś fajnego. Po spotkaniu w kampusie zainteresowanie akcją przeszło wszelkie oczekiwania: cała szkoła chce jechać do ośrodka w Brzeziu, a mogę zabrać tylko jedną grupę, bo więcej osób nie zmieści się do busa... - stwierdza pani Małgorzata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?