Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały ten zgiełk. O pałacu w czasie epidemii

Liliana Sonik
Pisać o Pałacu w czasie epidemii? Dlaczego nie? Przecież Pałac niesie opowieść o tym, jak zmienia się świat. W latach pięćdziesiątych warszawiacy śpiewali „Co nam obca przemoc dała, nocą rozbierzemy”. Chodziło oczywiście o Pałac Kultury i Nauki, z pomysłu Stalina sprezentowany nam przez Związek Radziecki.

FLESZ - Koronawirus mniej groźny niż grypa?

Józef Stalin doskonale wiedział, że w ubeckich katowniach są tysiące Polaków. I zdawał sobie sprawę, że kto nad Wisłą zna Mickiewicza, ten powtarza: „Nie dziw, że nas tu przeklinają, wszak to już mija wiek, jak z Moskwy w Polskę nasyłają samych łajdaków stek.” Gigantyczny gmach miał temu zaprzeczać.

Od lat pojawiały się głosy, żeby Pałac Kultury zburzyć. Teraz zapomniany temat wrócił za sprawą… pomnika Bitwy Warszawskiej. Wybrany do realizacji projekt nie wszystkim się spodobał. Według Piotra Cywińskiego godny pomnik Bitwy Warszawskiej miałby powstać dopiero po zrównaniu z ziemią Pałacu Kultury i na jego miejscu. I okazało się, że pomysł ma wielu zwolenników. Niektórzy chcą, by z gruzów Pałacu Stalina zbudować łuk triumfalny ku czci polskiego zwycięstwa. W ten sposób mielibyśmy symbol zniewolenia przekształcić w symbol wolności.

Pałac Kultury uważam za pokraczny i nieprzystający do czegokolwiek, co w Polsce budowano. Rzeczywiście wygląda jak „sen pijanego cukiernika”. Frazę tę wymyślił ponoć Władysław Broniewski. On, czy kto inny, określenie jest celne. Jakby tego było mało, Pałacowi nadano imię Józefa Stalina. I to już po śmierci zbrodniarza i mordercy milionów. Był to ponury i groteskowy, akt poddaństwa.

To było dawno. Za to całkiem niedawno w rozmowie z Tadeuszem Sobolewskim reżyser Tomasz Wolski opowiadał: „ Na frontonie Pałacu jest neon, a za nim wykuty napis: „Pałac Kultury i Nauki” i zasłonięty ciąg dalszy - „imienia Józefa Stalina”. Chciałem dla potrzeb filmu odsłonić ten napis oraz tablice w holu głównym, gdzie też jest zasłonięte słowo „Stalin”. Ale nie dostałem pozwolenia od zarządu budynku. Powiedziano mi, że nie trzeba wywoływać demonów.”

Pomysł wyburzenia Pałacu uważam za absurdalny. Czy mało nam przez lata wyburzono, żebyśmy sami mieli burzyć?

„Nie wywoływać demonów!” - uwierzycie Państwo, że 10 lat temu i 20 lat po odzyskaniu przez Polskę wolności, ani imienia Stalina się nie pozbyto, ani nie pozwala przypominać, że pod takim wezwaniem Pałac funkcjonował przez lata. Dziwnym miejscem jest stolica.

Pomysł wyburzenia Pałacu uważam za absurdalny. Czy jeszcze mało nam przez lata wyburzono, żebyśmy sami mieli burzyć? I nie poddam się szantażowi tych, którzy z tego powodu ustawiają mnie w gronie moskiewskich sprzedawczyków. Pomijam kwestię kosztów destrukcji i znalezienia lokum dla niezliczonych instytucji mających tam siedzibę. I pomijam argumenty typu „ludzie się przyzwyczaili”, bo rzeczywistość ma to do siebie, że zmienia przyzwyczajenia.

Natomiast sądzę, że Pałac jest nie tylko zabytkiem, lecz przede wszystkim znakomitym artefaktem edukacyjnym. Opowiada o latach podległości i o życiu podczas nich. Jawni buntownicy wobec reżimu, jego ukryci wrogowie, którzy swój antykomunizm ujawniali tylko najbliższym, a także interesowni czy ideowi entuzjaści nowego porządku - wszyscy żyli w PRL. Ich dzieciom należą się wyjaśnienia, a nie spektakl.

Pałac jakoś nie przeszkadzał Janowi Pawłowi II. Celebrował Mszę przy ołtarzu stojącym w miejscu skąd Bierut odbierał defilady. To był dla wszystkich czytelny znak zwycięstwa nad komunizmem. Jednak żeby edukacyjny potencjał Pałacu wykorzystać, trzeba dużo więcej wysiłku, niż prościutkie hasło: zburzyć.

Obecna epidemia też przyniesie potężne zmiany i przewartościuje nasze myślenie o świecie. O tym, co było, będziemy musieli jednak pamiętać, jeśli chcemy uniknąć powtarzania starych błędów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski