Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Can-Pack Okocimski Brzesko. Liczy się dobro zespołu

Andrzej Mizera
II liga piłkarska. Wojciech Wojcieszyński jesienią udowadnia, że jest ważną postacią Can-Packu Okocimskiego Brzesko, jednym z jego najskuteczniejszych zawodników.

W dotychczasowych meczach pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Ofensywny pomocnik ma nie tylko nosa do zdobywania bramek, ale też żelazne nerwy. Trzy gole zdobył ustawiając piłkę na jedenastym metrze. Sam piłkarz swojego dorobku nie przecenia.

- Najważniejsze jest dobro zespołu -przekonuje zawodnik. - Chcę żeby wygrywał. Na indywidualne statystki nie zwracam dużej uwagi. Dla mnie gole mogą zdobywać inni. W zdobywaniu bramek pomaga taktyka trenera Tomasza Kulawika. Wymaga żebyśmy grali ofensywnie. Pięć bramek to przyzwoity wynik, ale ja z niego nie jestem zadowolony. Gdybym był skuteczniejszy, to byłby lepszy. Pięć goli ma też Jurij Głuszko. Jemu życzę, żeby miał ich jak najwięcej.

Swój dorobek Wojcieszyński poprawił w ostatnim spotkaniu z Puszczą Niepołomice. „Piwosze” z rywalem zza miedzy wygrali 2:0 i dopisali cenne punkty. - Dla nas było to ważne zwycięstwo. Pomogła nam sytuacja na boisku. Rywale kończyli spotkanie w dziewiątkę, ale takie zdarzenia trzeba umieć wykorzystać - twierdzi pomocnik.

Po meczu z Puszczą brzeszczanie przesunęli się w górę tabeli. Pokazali też, że trzeba się z nimi liczyć. Widać, że słabszy okres rundy mają za sobą. Z tym ostatnim stwierdzeniem Wojcieszyński nie do końca się zgadza. - Odskoczyliśmy od Puszczy i strefy spadkowej. Jeżeli następne mecze wygramy, to wtedy można powiedzieć, że ustabilizowaliśmy formę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski